Radni Kraśnika uchylili uchwałę mówiącą o tym, że sieć 5G, planowana w rejonie tego miasta, będzie szkodliwa dla zdrowia mieszkańców. 13 radnych głosowało za uchyleniem uchwały, 5 było przeciw, a 1 osoba się wstrzymała.
Sesja rady trwała blisko trzy godziny. Przysłuchiwali się jej i głos zabierali przeciwnicy 5G z różnych części kraju oraz eksperci Ministerstwa Cyfryzacji.
ZOBACZ ZDJĘCIA: Kraśnik: radni uchylili uchwałę w sprawie szkodliwości 5G
– Nie ma ani badań potwierdzających szkodliwość 5G, ani jej nieszkodliwość – mówi Kinga Graczyk z Wydziału Inwestycji Telekomunikacyjnych Ministerstwa Cyfryzacji. – Natomiast 5G obrosło w tyle mitów, że wyprzedziły one tę sieć sławą. A 5G to po prostu kolejny standard telekomunikacji.
– Nie zgadzam się na 5G w Polsce – mówi przeciwnik 5G Mateusz Kałucki z Sadowia. – Filmy telekomunikacyjne mają prawo za nic, robią co chcą. Mamy nakazy rozbiórki masztów sprzed 7-8 lat. A maszty te dalej działają i nikt z tym nic nie robi.
– Zmieniło się stanowisko kilku radnych w tej sprawie – mówi przewodnicząca Rady Miasta Kraśnik, Dorota Posyniak. – Po tym, co wydarzyło się 22 września, czyli po poparciu petycji w sprawie szkodliwości sieci 5G, radni narzekali na brak wiedzy z różnych strony. Powinny być prezentowane dwa stanowiska: „za” i przeciw”. To zjawisko budzi pewne niepokoje i obawy, ale powinniśmy poznać jedną i drugą stronę. Wiemy, że 5G to ogromny skok technologiczny, potrzebny dla naszego rozwoju, ale jakieś lęki nam też towarzyszą.
Uchwała dotycząca 5G sprawiła, że w ciągu kilku dni Kraśnik stał się miastem memów. Z Kraśnika śmiali się internauci w całej Polsce.
MaK / opr. ToMa
Fot. Piotr Michalski