Kilkadziesiąt osób oddało krew podczas terenowej zbiórki w Potoku Górnym.
Według Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Lublinie w magazynach krwi na wyczerpaniu są zapasy grup 0Rh-, ARh-, BRh- oraz ARh+ i 0Rh+.
– Krew oddaję, bo są braki. Zawsze jej brakuje, to jest coś, czego nie można wyprodukować. Nic mnie to nie kosztuje – mówi jeden z krwiodawców, Marcin Sprężyna. – Ukłucie i ta krew sobie płynie. Ja sobie ją wyprodukuję. Mogę się podzielić, komuś się przyda przy okazji jakiejś choroby czy operacji. Mogę, więc oddaję. W momencie, kiedy oddaję krew mam poczucie, że daję coś wartościowego innym ludziom. Mam satysfakcję – dodaje.
Najbliższa terenowa akcja poboru krwi organizowana jest jutro (19.10) w Tomaszowie Lubelskim, przy ul. Rynek 12, naprzeciwko Domu Kombatanta, w godzinach 8.00-12.00.
TsF / WT
Fot. TsF