Budynek główny Muzeum Południowego Podlasia w Białej Podlaskiej jest już dostępny dla zwiedzających. Wnętrza zabytkowej wieży bramnej, w której mieszczą się wystawy, przeszły gruntowny remont. Inwestycja była realizowana w ramach większego projektu związanego z rewaloryzacją zespołu zamkowo-parkowego Radziwiłłów. Efekt zakończonych prac zadziwił bialczan.
– Bywałam tu wielokrotnie, i wtedy Muzeum już było piękne, ale teraz nie da mu się odmówić nowego blasku – mówi jedna z mieszkanek: – Jest wiele nowych rzeczy do obejrzenia. Ogólnie sprawia wrażenie dużo większego, może przez ten remont ta przestrzeń się otworzyła. Myślę, że warto się tu wybrać.
– Muzeum zostało w całości zmodernizowane – mówi dyrektor Muzeum Południowego Podlasia w Białej Podlaskiej, Violetta Jarząbkowska: – Zostały wymienione posadzki, cała infrastruktura ciepłownicza, wentylacja, która teraz reguluje nam temperaturę powietrza wewnątrz budynku. Przede wszystkim zmodernizowane zostały ekspozycje, zyskaliśmy większą powierzchnię ekspozycyjną, bo cały parter i piętro będą teraz przeznaczone tylko na wystawy. Na tych wystawach znalazły się długo wyczekiwane prace Bazylego Albiczuka, które będą już dostępne na stałe. Pierwszy raz prezentowana jest wystawa archeologiczna, są większe ekspozycje poświęcone Radziwiłłom, historii miasta. Są ikony, liczebniej reprezentowane, bo jest 450 obiektów, a wcześniej było 250.
– Po wielu latach możemy wreszcie zaprezentować ten dorobek prac archeologicznych, które były prowadzone praktycznie od drugiej połowy lat 80. na terenie Południowego Podlasia – mówi archeolog w Muzeum Południowego Podlasia Mieczysław Bienia: – Mamy w zbiorach ponad 200 tysięcy zabytków. To jest tylko ich cząstka pokazana. Pokazujemy praktycznie wszystkie eksponaty od paleolitu schyłkowego, a nawet szczątki zwierzęce, które mają prawie 100 tysięcy lat, do czasów, kiedy w Białej pojawiają się Radziwiłłowie.
– Znajdujemy się w tzw. wieży bramnej, jednym z obiektów, który stanowił część zabudowań kubaturowych dawnego założenia parkowo-pałacowego Radziwiłłów – mówi badacz historii rodu Radziwiłłów, dr Jerzy Flisiński: – Zwraca tutaj uwagę przede wszystkim brama prowadząca do tej tzw. szyi bramnej. Jest to jeden z najpiękniejszych, najznakomitszych zabytków naszego miasta. Pochodzi z przełomu XVII/ XVIII wieku. Szyja bramna była swoistym rodzajem obiektu komunikacyjnego. Pod nią wjeżdżały karoce gości, którzy przybywali do pałacu Radziwiłłów. Szyja stąd się nazywa bramna, że jest ta brama wjazdowa, a kończy się chyba najwyższym obiektem, nawet do dzisiaj, w Białej Podlaskiej – wieżą. Tam siedział obserwator, który miał dozór nad całym miastem, bo widział jego panoramę.
– W Muzeum były nierówne poziomy podłóg, schody, które uniemożliwiały ludziom niepełnosprawnym wejście do budynku – mówi Violetta Jarząbkowska: – Z parteru na piętro jest teraz winda, także osoby niepełnosprawne będą mogły zwiedzać całe Muzeum. Jest makieta założenia pałacowo-obronnego przeznaczona do oglądania osobom niedowidzącym i niewidzącym. Możemy wpuścić do Muzeum 20 osób w jakimś odstępie czasowym. Będziemy się starali tak udostępniać Muzeum, aby zachować jak największy dystans między zwiedzającymi.
Remont muzeum wyniósł 7 milionów złotych.
Muzeum przez najbliższy weekend będzie można zwiedzać bezpłatnie w godzinach od 10.00 do 18.00.
MaT (opr. DySzcz)
Fot. Małgorzata Tymicka