Nie żyje Sean Connery, brytyjski i szkocki aktor, reżyser, producent filmowy i scenarzysta. Laureat m.in. Oscara, Złotego Globu oraz BAFTA.
Aktor wystąpił w kilkudziesięciu filmach, w tym siedmiokrotnie wcielił się w rolę Jamesa Bonda. Sean Connery miał 90 lat.
Aktor zmarł we śnie na Bahamach. Od pewnego czasu zmagał się z chorobą – podaje BBC.
Sean Connery otrzymał Oscara za rolę Jima Malone w filmie „Nietykalni” oraz dwa Złote Globy za filmy „Indiana Jones i ostatnia krucjata” oraz „Nietykalni”. Czterokrotnie doceniła go Brytyjska Akademia Sztuk Filmowych i Telewizyjnych BAFTA. W 2000 roku królowa Elżbieta II uhonorowała go tytułem szlacheckim.
Jedną z najbardziej znanych jego ról był James Bond w filmach: „Doktor No”, „Pozdrowienia z Rosji”, „Goldinfger”, „Operacja Piorun”, „Żyje się tylko dwa razy”, „Diamenty są wieczne” i „Nigdy nie mów nigdy”.
Aktor urodził się 25 sierpnia 1930 roku w Edynburgu. Gdy z powodu kłopotów z układem pokarmowym musiał porzucić plany kariery w marynarce wojennej, zgłosił się do musicalu „South Pacific”, w którym dostał niewielką rolę. Ścieżkę zawodową związał z telewizją, gdzie grał w wielu spektaklach. Zapamiętano go z roli boksera w „Requiem for a Heavyweight”.
Na srebrnym ekranie można go było zobaczyć w musicalu „Lilacs in the Spring”, a później między innymi w filmach „Najdłuższy dzień”, „Imię róży” czy „Polowanie na Czerwony Październik”. Jednak największą rozpoznawalność przyniosła mu rola Jamesa Bonda.
Pracował z wybitnymi reżyserami jak Alfred Hitchcock, John Huston, John Boorman, Brian de Palma czy Steven Spielberg.
W 2004 roku w sondażu przeprowadzonym przez szkocki dziennik „The Sunday Herald” uznano go za „największego żyjącego Szkota”, a w innym sondażu w 2011 roku – |za najważniejszy żyjący szkocki skarb narodowy”.
Magazyn „People” uznał go w 1989 roku za „najbardziej seksownego żyjącego mężczyznę”, a dekadę później za „najbardziej seksownego mężczyznę stulecia”.
RL/ IAR / WP / ToMa
Fot. Wikipedia