Łódka, którą płynęli 37-latek i jego 8-letni syn, przewróciła się w niedzielę, 4 października na Zalewie Zemborzyckim. Na pomoc ruszyli policjanci i strażnicy miejscy.
Przed godziną 11.00 policjanci i funkcjonariusze Straży Miejskiej zauważyli, że na zalewie przewróciła się łódź wiosłowa i dwie znajdujące się w niej osoby wpadły do wody. Funkcjonariusze natychmiast pospieszyli z pomocą.
– Mundurowi wyciągnęli z wody na swoje łodzie 37-latka oraz jego 8-letniego syna i przetransportowali ich na brzeg. Tam strażacy i ratownicy medyczni udzielili im pomocy. Na szczęście zarówno ojcu, jak i dziecku nic się nie stało – mówi młodszy aspirant Kamil Karbowniczek z Komendy Wojewódzkiej Policji.
Ojciec i syn mieli na sobie kamizelki ratunkowe, co pomogło im utrzymać się na wodzie.
Funkcjonariusze wyciągnęli na brzeg także ich łódkę.
ToMa
Fot. KWP Lublin