Samotność to choroba cywilizacyjna XXI wieku. Szczególnie w czasie pandemii dużo osób czuje potrzebę porozmawiania z drugim człowiekiem. W takich sytuacja warto korzystać z pomocy specjalistów.
– Nie powinniśmy się krępować – mówi psychoterapeuta Małgorzata Marcinkowska. – W sytuacji, kiedy ktoś doświadcza dużego cierpienia, doświadcza samotności, ale też lęku, taka rozmowa może z jednej strony pozwolić na odreagowanie tych emocji, które się nagromadziły, a z drugiej strony też na ich uporządkowanie. Ponieważ w samotności bardzo często uruchamiamy takie mechanizmy obronne, które mają nam zmniejszać lęk, które mają obniżać frustrację. Czyli nawet produkujemy takie scenariusze niemożliwe do zrealizowania w danym momencie i sami się często tym straszymy. Więc urealnienie tego co się dzieje, w rozmowie z psychologiem, z psychoterapeutą daje taki bardziej rzeczywisty i bardziej bezpieczny obraz rzeczywistości, która wokół nas jest.
– Obserwujemy taką potrzebę w ludziach, po prostu porozmawiania i podzielenia się obawami, związanymi z funkcjonowaniem w tych niepewnych realiach – mówi Ewa Pankiewicz z Centrum Wolontariatu w Lublinie. – Z taką obawą, o siebie i swoich bliskich, jak to będzie, czy dotknie mnie choroba COVID-19, czy uda się jednak tego uniknąć. To są bardzo trudne sytuacje i przede wszystkim to, co teraz nas spotyka jako społeczeństwo, to coś zupełnie nowego, z czym uczymy się tak naprawdę żyć. Bardzo tu potrzeba przestrzeni do rozmowy, do dyskusji.
– Udzielam pomocy telefonicznej od marca 2020 roku – mówi Marlena Stradomska z Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie. – Przede wszystkim osoby starsze bardzo często teraz chorują na depresję. Bardzo wielu dzwoniących mówi, że nie widziało swoich bliskich właśnie od marca. Niektóre osoby mówią, że tylko raz czy dwa razy widziały swoją rodzinę od tego pierwszego, dużego lockdownu, ponieważ często rodzeństwo czy dzieci boją się, że zarażą tę osobę. Więc tutaj osoby starsze w szczególności powinny się skupić na tym, żeby dbać o sobie i o swoje zdrowie. Jeśli są takie możliwości, że możemy gdzieś zadzwonić i z kimś porozmawiać i się skonsultować, to zawsze warto z tego korzystać.
– Koordynuję wsparcie psychologiczne, telefoniczne – mówi Barbara Cholewa, koordynator akcji „Gorący Patrol” przy Centrum Wolontariatu. – Ważne, żeby się nie stygmatyzować, że jeżeli potrzebuję pomocy psychologa, czy rozmowy z psychologiem, lub psychiatrą, że jestem od razu wariatem. Bo ludzie tak postrzegają tę pomoc. Pomoc psychologiczna jest po to, żeby nas wzmocnić, żeby nam poprawić komfort życia, żeby pomóc zrozumieć pewne nasze trudności. Druga osoba może nam pomóc uspokoić siebie, ale też nabrać takiego dystansu do tego, co się dzieje. Czyli, kiedy czujemy się zagrożeni, to bardzo potrzebujemy kogoś, na kim się możemy oprzeć. Kogoś, kto nam rzeczowo da informacje, ale też zaopiekuje się nami na tyle, na ile jest to możliwe w tym kontakcie. A w kontakcie internetowym możliwe jest tylko właściwie takie emocjonalne wsparcie.
W Lublinie pomoc psychologiczną oferuję kilka placówek. Wszystkie numery kontaktowe można znaleźć na stronie lublin.eu.
InYa/WP
Fot. pixabay.com