Profesor Arkadiusz Jabłoński, socjolog z KUL uważa, że protesty społeczne związane z orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji, są to w dużej mierze młodzieżowe happeningi inspirowanie politycznie.
– Są pewne grupy zradykalizowane, które próbują manifestować w sposób wulgarny i przekraczający granice tego, co polski obyczaj dopuszcza – mówi profesor Jabłoński, który był gościem porannej rozmowy w Radiu Lublin. – Są to ciągle bardziej happeningi młodzieżowe niż poważne demonstracje, które miałyby prowadzić do jakiejś rewolucji. Ja wiem, że za tymi happeningami stoją różni macherzy polityczni, którzy je organizują i myślą o tym, by je w jakiś sposób wykorzystać w walce politycznej. Nawet takiej, która mogłaby prowadzić do głębokiego konfliktu społecznego, który momentami mógłby być na tyle ostry, że dochodziłoby do spięć z użyciem siły.
Od czwartku w całym kraju trwają protesty przeciwko wyrokowi Trybunału Konstytucyjnego. Chodzi o przepis dotyczący wykonywania aborcji w przypadku dużego prawdopodobieństwa ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu. Trybunał uznał, że jest to niezgodne z Konstytucją.
Całość rozmowy w materiale wideo:
ToNie/WP
Fot. archiwum