Minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek (na zdj.) poinformował, że kierowany przezeń resort rozpoczął prace nad zawężeniem podstawy programowej do egzaminów ósmoklasisty i maturalnego. To właśnie uczniowie obecnych ósmych klas oraz klas maturalnych są szczególnie poszkodowani, jeśli chodzi o realizację programu szkolnego przez naukę zdalną w wyniku pandemii.
Minister Przemysław Czarnek zapowiedział, że ministerstwo wyda komunikat w tej sprawie do końca roku. – Prace zostały dzisiaj podjęte. Zespoły, które pracują nad tym, żeby ograniczyć materiał, który będzie niezbędny do zdania egzaminu maturalnego bądź egzaminu ósmoklasistów, właśnie zaczęły pracę. Jeszcze w tym roku będzie komunikat dla uczniów, dla nauczycieli, dla rodziców, jaki zakres materiału będzie ostatecznie obowiązywał na egzaminie maturalnym lub na egzaminie ósmoklasisty – powiedział Przemysław Czarnek.
CZYTAJ: Czarnek: Maturzyści i uczniowie klas 8. pierwsi wrócą do szkół
Zaznaczył, że egzaminy muszą być adekwatne do wiedzy, którą uczniowie mogą zdobyć w szkołach.
Dodał, że maturzyści i ósmoklasiści są poszkodowani potrójnie: najpierw przez strajk nauczycieli, a potem przejście na zdalną naukę wiosną i teraz. – Chwilowe zmiany w podstawie programowej będą przede wszystkim w zakresie przedmiotów egzaminacyjnych, po to, by zmniejszyć zakres tych egzaminów, które czekają naszych maturzystów i ósmoklasistów, o te komponenty wiedzy, których nie będą mogli posiąść podczas lekcji w tym roku szkolnym i nie mogli posiąść podczas lekcji w ubiegłym lub podczas strajku nauczycieli. Egzamin musi być adekwatny do wiedzy, którą uczniowie mogą posiąść w naszych szkołach – zaznaczył.
Minister edukacji i nauki dodał, że ma świadomość ograniczeń, jakie niesie ze sobą nauczanie zdalne, które obowiązuje w szkołach ponadpodstawowych z powodu pandemii koronawirusa.
Czarnek przypomniał, że do 8 listopada na nauczanie zdalne przeszły klasy 4-8 szkół podstawowych i wszystkie szkoły średnie. Jak mówił, celem zawieszenia zajęć stacjonarnych było zmniejszenie mobilności i ograniczenie dojazdów do szkół, bo to może mieć wpływ na rozprzestrzenianie się koronawirusa.
Zapytany, czy nauka zdalna może potrwać do końca roku szkolnego, Czarnek odpowiedział, że nikt nie wie, jak będzie się rozwijać epidemia, a powrót do tradycyjnej nauki w szkołach nastąpi „najszybciej, jak to będzie możliwe”. Zapowiedział, że w pierwszej kolejności powrót do nauki stacjonarnej będzie dotyczył maturzystów, ósmoklasistów i uczniów szkół zawodowych, którzy mają przed sobą egzaminy.
Poinformował też, że na ten moment nie ma planów rezygnacji z egzaminu ósmoklasisty w tym roku szkolnym.
RL / PAP / IAR / opr. ToMa
Fot. archiwum