Obecność pałeczek Salmonelli potwierdzono w jednej z partii masła produkowanego w Zakładach w Łukowie. Informację podał Główny Inspektorat Sanitarny w ramach ostrzeżenia publicznego dotyczącego żywności. W wyniku kontroli Państwowej Inspekcji Sanitarnej stwierdzono obecność Salmonelli w jednej z pięciu badanych próbek. Chodzi o produkt masło Extra Lumiko 200 g, o numerze partii 17.11.2020 051 13:06.
Jak informuje Główny Inspektorat Sanitarny, o wynikach badań została poinformowana Inspekcja Weterynaryjna, odpowiadająca za nadzór nad producentem masła. Obecnie trwa postepowanie, mające na celu ustalenie przyczyny wystąpienia stwierdzonego zagrożenia. Jak informuje Lech Melaniuk, Powiatowy Lekarz Weterynarii w Łukowie, podjęto wszystkie czynności, związane z wycofaniem produktu z rynku. – Zaczęliśmy od tego, że na mocy przepisów prawa poinformowaliśmy zakład o konieczności wycofania produktu, który znajduje się na rynku. Oprócz tego zażądaliśmy od zakładu tzw. listy dystrybucyjnej, czyli listy wszystkich odbiorców kwestionowanego towaru. Taką listę otrzymaliśmy i w tym momencie powiadamiamy organy nadzoru nad żywnością, konkretnie sanepid w tych miejscowościach, do których to masło dotarło. Dalszy ciąg wycofywania tego z rynku spoczywa na podmiocie, a te organy sprawdzają, czy podmiot robi to odpowiednio.
Inspekcja weterynaryjna podjęła działania, mające na celu zapewnienie bezpieczeństwa żywności. – Oznaczało to wydanie i skierowanie decyzji administracyjnych do zakładu. W decyzjach tych po pierwsze blokujemy wysyłkę jakiegokolwiek świeżego towaru z zakładu, dopóki nie przeprowadzimy badań w kierunku salmonelli. Możecie więc Państwo nie obawiać się tego, że skażone masło z innych partii trafi na rynek. To masło, dopóki nie będzie przebadane, opuścić zakładu nie może – dodaje Melaniuk.
Partia masła, w której stwierdzono obecność pałeczek Salmonelli, mogła trafić już do konsumentów. Co w takim razie powinni robić konsumenci?
– Chciałbym do konsumentów zaapelować. Jeżeli znajdą u siebie partię masła, czy kostki masła w lodówce, bo one są jeszcze w terminie ważności, z takim numerem partii, który tam jest podany, należy zwrócić to do sklepu i konsument otrzyma zwrot, a masło wróci pod nadzór Inspekcji Weterynaryjnej i zostanie odpowiednio potraktowane – podkreśla Melaniuk. – W każdym razie nie może ono zostać przeznaczone do spożycia.
Jakie jest stanowisko firmy produkującej masło? Mówi Danuta Kożuchowska, wiceprezes zarządu firmy: – Zanieczyszczenie wykryto tylko w jednej próbce z pięciu. Trwają czynności ustaleń i weryfikacji zaistniałej sytuacji. Każda partia surowca użyta do produkcji jest poddawana wysokiej pasteryzacji, która w 100% zabija pałeczki Salmonelli. Produkcja odbywa się w systemie zamkniętym. Cały proces jest kontrolowany pod kątem bezpieczeństwa żywności, zarówno przez laboratorium zakładowe, jak i laboratoria akredytowane, zewnętrzne. Po przeanalizowaniu całego procesu technologicznego i zapisów, do kontaminacji mogło dojść poza zakładem produkcyjnym, a wyżej wymieniona partia została wycofana. Zarząd Lumiko uspokaja konsumentów produktów Lumiko i zapewnia, że wszystkie produkty obecne na rynku są bezpieczne do spożycia.
Spożycie produktu zanieczyszczonego pałeczkami Salmonelli może wywołać zatrucia pokarmowe.
Jeżeli dochodzi już do zatrucia, są to typowe zaburzenia jelitowo-żołądkowe – mówi dr hab. Katarzyna Socha z Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku. – To bóle brzucha, wodniste biegunki, wymioty, wysoka gorączka, ogólne osłabienie, zmęczenie, brak siły. Natomiast w momencie, kiedy dojdzie do powikłań, to mogą być już one wielonarządowe.
Jak dotąd Inspekcja Weterynarii nie otrzymała żadnych zgłoszeń dotyczących zatrucia z powodu spożycia skażonego masła. – Poza tym jest jeszcze jedna rzecz, może taka pocieszająca, że Salmonella występuje dość punktowo – dodaje Powiatowy Lekarz Weterynarii w Łukowie. – To nie jest tak, że całe masło musi być skażone. Może akurat trafiono w takie miejsce, gdzie to skażenie było. To nie znaczy, że ono wszędzie jest, ale oczywiście niebezpieczeństwo jest i wycofujemy całą partię.
Szczegółowe informacje dotyczące produktu, który został skażony pałeczkami Salmonelli, znajduje się na stronie Głównego Inspektoratu Sanitarnego.
Jeśli dochodzenie prowadzone przez inspekcję weterynaryjną wykaże, że do zanieczyszczenia masła doszło poprzez niezachowanie odpowiednich procedur w czasie produkcji produktu, wówczas na zakład może być nałożona kara administracyjna.
MaT / GRa
Fot. pixabay.com