Za nami 45. edycja Zamojskiego Lata Teatralnego. Tegoroczne wydarzenie upłynęło pod znakiem 440. rocznicy nadania Zamościowi praw miejskich.
CZYTAJ: Kolejny leśmianowski bohater upamiętniony w Zamościu
– Dlatego klucz programowy wiązał się z historią teatru w Zamościu, czego przykładem był spektakl otwierający Zamojskie Lato Teatralne – „Szachy” według Jana Kochanowskiego – mówi dyrektor Zamojskiego Domu Kultury, Janusz Nowosad: – To ewidentne nawiązanie do historycznego wydarzenia, jakim w Zamościu było wystawienie „Szachów”. To było wielkie wydarzenie w przededniu wybuchu II wojny światowej. Olbrzymie widowisko z udziałem żołnierzy, mieszkańców Zamościa, jazdy konnej.
– Razem z żoną byliśmy na prawie wszystkich spektaklach – mówi widz festiwalu, Andrzej Lipski: – Może z jeden opuściliśmy, ale staraliśmy się być na każdym. Najbliższy teatr jest w Lublinie, więc korzystamy z tego.
Między lipcem a wrześniem widzowie mogli obejrzeć osiem spektakli i jeden koncert. Widowiska były prezentowane w przestrzeni miasta – na Rynku Wielkim, w Parku Miejskim i na Rynku Wodnym.
AlF (opr. DySzcz)
Fot. Aleksandra Flis