Wprawdzie nazywany zwyczajowo „czarnym”, ostatni piątek listopada wypada dopiero za tydzień, ale to jeden z tych przypadków, kiedy za sprawą marketingowców ta doba szalonych wyprzedaży trwa nawet kilka tygodni, zarówno przed tym dniem jak i po. W tym roku prologiem do Czarnego Piątku był ponownie Dzień Singla, wypromowany przez jeden z chińskich portali handlujących w Internecie, a podchwycony nie tylko przez firmy działające w Państwie Środka, ale na całym świecie.
JB
Fot. pixabay.com