Naukowcy z Politechniki Lubelskiej współpracują z badaczami z Indii. Chodzi o projektowanie urządzeń, które przetwarzają energię pozyskaną z otoczenia. Dzięki temu energia z wiatru, fal czy drgań może być wykorzystana na przykład w medycynie czy też do monitorowania stanu czystości wód.
– Nasze rozwiązania będą miały wiele zastosowań – mówi prof. Grzegorz Litak, kierownik Katedry Automatyzacji Politechniki Lubelskiej. – Projekt jest poświęcony pozyskiwaniu energii z otoczenia. Jest on z pogranicza inżynierii mechanicznej i elektrycznej, ale również materiałowej. Koncentrowaliśmy się na drganiach mechanicznych, które są obecne wszędzie, jak chociażby wiatr czy fale morskie, ale również i w takich konstrukcjach jak mosty, po których przejeżdżają samochody. Generują one różnego rodzaju oscylacje. Takie konstrukcje muszą być monitorowane. W naszym projekcie pozyskujemy energię, zamieniając ją z energii mechanicznej na elektryczną i zasilamy nią różne systemy monitorowania. Możemy w ten sposób monitorować mosty. Była taka tragiczna sytuacja z mostem w Genui, który zawalił się w 2018 roku, w wyniku czego zginęły 43 osoby. Gdyby był on stale kontrolowany, nie byłoby tej katastrofy.
– W lutym zorganizowaliśmy warsztaty w Indiach. Odwiedziliśmy tam dwa ośrodki naukowe – dodaje prof. Grzegorz Litak.
– Celem projektu jest organizacja warsztatów dla wynalazców, przedsiębiorców, studentów. Podczas nich nawiązywana i pogłębiana jest współpraca pomiędzy uczestnikami. Opiera się ona także na wspólnych publikacjach naukowych. We współpracy z jednostkami hinduskimi powstało ich już kilka – informuje Beata Kijak-Mitura z Biura Badań Naukowych i Współpracy z Zagranicą Politechniki Lubelskiej. – Indie to kraj wysokiej technologii. Dzięki współpracy naukowców polskich i hinduskich możemy osiągnąć naprawdę globalny sukces.
– Teraz chcemy wypromować tę ideę. Jest to istotne zwłaszcza w dobie, kiedy trudno o energię. Przewidujemy jej zastosowanie przede wszystkim do monitoringu. Dzięki temu będziemy mogli monitorować nie tylko warunki atmosferyczne, ale i życie, które jest w morzu. Myślimy o systemie boi na morzu, które się przechylają i jednocześnie energia fal morskich jest przetwarzana na elektryczną za pomocą przetworników. I właśnie na tych przetwornikach się koncentrujemy – tłumaczy prof. Grzegorz Litak.
– W podobny sposób mogłyby być zasilane także rozruszniki serca czy aparaty słuchowe. Mogłyby one obyć się w ogóle bez baterii bądź baterie mogłyby być doładowywane w trakcie ruchu człowieka. Są też pomysły, żeby projektować odpowiednie obuwie, które w czasie chodzenia dostarczałyby energii na przykład do smartfonów – opowiada prof. Grzegorz Litak.
– Wizyta w Indiach owocuje aplikacjami do nowych projektów międzynarodowych. W tym momencie Politechnika przygotowuje się do złożenia trzech dużych multidyscyplinarnych projektów do Narodowej Agencji Wymiany Akademickiej. Będą one owocowały już w najbliższej przyszłości konkretnymi rezultatami naukowo-badawczymi. A przede wszystkim powiążą międzynarodową naukę z międzynarodowym przemysłem – dodaje Beata Kijak-Mitura.
Naukowcy współpracują w ramach projektu Dialog, który w związku z pandemią zostanie przedłużony prawdopodobnie do końca 2022 roku.
SzyK / opr. ToMa
Fot. www.pollub.pl / nadesłane