Punkt rehabilitacji psów otwarto przy schronisku dla zwierząt w Białej Podlaskiej prowadzonym przez Stowarzyszenie „Azyl”. To pierwsza taka inicjatywa w mieście zrealizowana w ramach budżetu obywatelskiego.
CZYTAJ: W Białej Podlaskiej powstał wybieg dla psów
Inspiracją do utworzenia punktu rehabilitacyjnego była historia psa Pimpusia, który po wypadku komunikacyjnym z uszkodzonym kręgosłupem trafił do bialskiego schroniska. – Udało się najpierw nauczyć Pimpusia chodu rdzeniowego w przychodni weterynaryjnej, a teraz trzeba to kontynuować, więc stworzyliśmy takie miejsce u nas – mówi w rozmowie z Radiem Lublin prezes Stowarzyszenia „Azyl”, Ewa Pawłowicz-Sosnowska. – Wszystko ze względu na to, że nie stać nas, żeby ciągle rehabilitować zwierzęta gdzieś w Polsce. Nasi pracownicy są przeszkoleni i według zaleceń ćwiczą codziennie wielokrotnie. Nie tylko poprzez spacery, ale także masaże, ćwiczenia bierne nóżek, które są bezwładne. Prowadzimy również rehabilitację na piłkach, a w okresie wiosenno-letnim był nam potrzebny basen rehabilitacyjny, który też tu powstał – dodaje.
– Pimpuś wykazywał niesamowitą wolę życia – opowiada kierownik schroniska dla bezdomnych zwierząt w Białej Podlaskiej, Marek Pawłowski. – Lekarz przeprowadzający badanie był wzruszony jego postawą. Zaproponował naukę chodzenia rdzeniowego. Pimpuś po tych wszystkich zabiegach wrócił do nas i chociaż nie można mówić, że odzyskał sprawność, ale jest w stanie sam chodzić. Nie są to długie spacery, ale pies powraca do swojego stanu sprzed wypadku – dodaje.
W schronisku otwarto też wybieg dla psów, który wyposażony jest w urządzenia, których zadaniem jest pobudzanie aktywność zwierząt. – Mogą być one wykorzystywane w rehabilitacji czworonogów – opowiada wolontariuszka Aleksandra Zalewska. – Nowy wybieg na pewno umożliwia nam pracę z psami trudnymi oraz socjalizację. To zwiększa ich szansę na adopcje. Na samym wybiegu jest między innymi tor przeszkód. Wybieg przystosowany jest także do rehabilitacji zwierzaków. Nasi niepełnosprawni podopieczni będą mieli możliwość kontynuowania swoją rehabilitację u nas w schronisku – dodaje.
– Do schroniska trafiają nie tylko psy młode, zdrowe, rasowe, ale również stare, chore i po zdarzeniach komunikacyjnych – tłumaczy Pawłowski. – Jest to teren ogrodzony, który pozwala nam na to, żeby danego zwierzaczka spuścić ze smyczy i mógł on swobodnie się czuć i korzystać z tych urządzeń, które są tam zainstalowane – dodaje.
Z punktu rehabilitacji będą mogły korzystać jedynie zwierzęta ze schroniska, a z wybiegu dla psów też czworonogi spoza placówki. Dla nich wybieg będzie czynny codziennie w godzinach od 9.00 do 12.00 i od 15.00 do 18.00.
Koszt utworzenia obydwu obiektów wyniósł ponad 170 tysięcy złotych.
MaT / opr. PaW
Fot. Małgorzata Tymicka