Przy zmianie uchwały budżetowej, radni Lublina pytali o kondycję Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. W związku z utratą dochodów z powodu pandemii, MOSiR miał dostać 1 milion złotych.
O sytuację spółki pytał między innymi radny Piotr Breś: – Ile tak naprawdę na tę spółkę dokładamy środków? Żebyśmy zobaczyli, jak to się klaruje. Jest pandemia i chcielibyśmy też wiedzieć. Tu nie chodzi o to, że my następną uchwałę za chwilę w grudniu możemy podjąć o następny milion złotych, bo będzie brakowało.
W tym roku MOSIR ma oszczędności operacyjne.
– Zaoszczędziliśmy między innymi na zmniejszeniu opłat za usług zewnętrzne, takie jak ochrona czy sprzątanie – tłumaczył radnym wiceprezes spółki Krzysztof Komorski. – Jeżeli państwo zdecydujecie się przekazać nam dodatkowy milion złotych jesteśmy w stanie z pełną odpowiedzialnością powiedzieć, że utrzymamy płynność finansową i sprawność funkcjonowania spółki z gotowością do uruchomienia obiektów do końca roku i z tego zadania jesteśmy w stanie się wywiązać.
Ostatecznie radni przyjęli zmianę uchwały budżetowej, w tym milionowe wsparcie dla MOSiR-u.
TSpi / GRa
Fot. archiwum