W województwie lubelskim doszło do dwóch poważnych wypadków podczas prac w lesie i przy budowie domu.
W Rogalowie w gminie Wąwolnica 29-letni mężczyzna został przygnieciony przez konary upadającego drzewa. Jak ustaliła policja, mężczyzna ciągnął linę przywiązaną do drzewa i nie zdążył uciec, gdy konary upadły na ziemię. 29-latek poważnymi obrażeniami ciała trafił do szpitala w Lublinie. Był trzeźwy.
Do drugiego wypadku doszło podczas prac dekarskich w Międzyrzecu Podlaskim. Pracujący na dachu kamienicy mężczyzna spadł z wysokości kilku metrów. 34-latek prawdopodobnie pośliznął się na mokrych elementach dachu. Z obrażeniami ciała przewieziony został do szpitala.
TSpi (opr. DySzcz)
Fot. KWP Lublin