Alaksandr Łukaszenka, jego syn i 13 przedstawicieli białoruskiego reżimu od dziś (06.11) z zakazem wjazdu do Unii i zablokowanymi aktywami w Europie. Decyzja o nałożeniu sankcji w związku z fałszerstwami wyborczymi i brutalnymi represjami na Białorusi została opublikowana w Dzienniku Urzędowym Unii Europejskiej.
Zgodę na to, by Alaksandr Łukaszenka został objęty sankcjami, dali kilka tygodni temu ministrowie spraw zagranicznych 27 krajów, a przedwczoraj (04.11) unijni ambasadorowie zatwierdzili listę, która dziś została opublikowana w Dzienniku Urzędowym. Początkowo nie było jednomyślności w Unii ,co do wpisania na „czarną listę” Alaksandra Łukaszenki. Kraje skandynawskie uważały, że trzeba stawiać na dialog. Jednak – w związku z brakiem woli do negocjacji ze strony reżimu w Mińsku i kontynuowanymi brutalnymi represjami – zapadła decyzja, by również Łukaszenka został objęty sankcjami.
Unia nałożyła też restrykcje na jego syna, który jest doradcą do spraw bezpieczeństwa narodowego i odpowiada za kampanię represji po sierpniowych wyborach prezydenckich. Na „czarnej liście” jest również między innymi szef administracji Łukaszenki, któremu Unia zarzuca wspieranie reżimu w kampanii zastraszania po wyborach, a także szef białoruskiego KGB.
RL / IAR / opr. ToMa
Fot. Serge Serebro / wikipedia.org