– Chcemy rozpocząć szczepienia od grup wysokiego ryzyka: seniorów, personelu medycznego i służb mundurowych – mówił dziś (13.11) premier Mateusz Morawiecki po spotkaniu z przedstawicielami firmy Pfizer, które poświęcone było współpracy w przygotowania zakupu i dystrybucji szczepionek na COVID-19.
Morawiecki podkreślał, że model dystrybucji szczepionki opiera się o skrupulatne wyliczenia, które zostały przedyskutowane, żeby jak najszybciej móc „wejść w proces szczepień”. – Jak tylko Europejska Agencja Leków zatwierdzi tę szczepionkę, my chcemy być natychmiast gotowi po to, żeby zacząć szczepić – powiedział szef rządu i dodał, że chce, żeby szczepionka była dostępna w tym samym momencie, co w Europie Zachodniej.
– Chcemy rozpocząć szczepienia od grup wysokiego ryzyka: mam, ojców, babć, od naszych seniorów, od tych, którzy są najbardziej narażeni na działanie koronawirusa, ale także od personelu medycznego, służb mundurowych – zadeklarował premier.
Jednocześnie zastrzegał, że wciąż należy przestrzegać zasad bezpieczeństwa, w tym stosować dystans, dezynfekcję, maseczki, żeby ograniczyć rozprzestrzenianie się koronawirusa. Premier przyznał, że choć nadal prowadzimy trudną walkę z COVID-19, to widzi już wyraźnie, że tę walkę wygramy. – Musimy tylko ograniczyć jak najszybciej straty dla gospodarki w poszczególnych branżach – dodał.
– Do tego będzie również służył cały proces szczepienia, żeby jak najszybciej jak najszersze rzesze naszych obywateli mogły były uodpornione na COVID-19. To całkowicie ma szansę zmienić sytuację społeczną i sytuację gospodarczą – ocenił Morawiecki.
Morawiecki relacjonował, że na piątkowym spotkaniu omówili w gronie ekspertów oraz przedstawicieli instytucji „będących na pierwszej linii walki z koronawirusem” kwestie istotne z punktu widzenia logistyki, spraw operacyjnych i organizacyjnych związanych z dystrybucją szczepionki.
PAP / RL / opr. PaW