Mogiły Powstańców Styczniowych w Bobach-Kolonii

pm boby 121120 004 2020 11 18 131718

Boby-Kolonia. 42 km od granic Lublina. Wieś położona wśród uroczych, pokrytych sadami pagórków. Nad niską zabudową dominuje strzelista wieża neogotyckiego kościoła ukończonego w 1914 r.

Przy granicy wsi znajduje się kopiec, w którym – według ustnych przekazów – pogrzebano szczątki 17 Powstańców Styczniowych. Na cmentarzu parafialnym pochowano 27 powstańców z tego samego okresu. W takcie Powstania Styczniowego w okolicy Bobów miały miejsce trzy bitwy: 28 kwietnia – pod Bobowem, 30 maja i 4 sierpnia – pod Chruśliną, około 3 km od Bobów.

28 kwietnia 1863 roku 600-osobowy, słabo uzbrojony oddział, sformowany w okolicach Bychawy, stoczył bitwę w Bobach z oddziałem ppłk Kwiecińskiego. Dowodzony przez Czerwińskiego oddział, choć liczny, był słabo uzbrojony. Jedynie 200 powstańców miało broń. W walce zginęło 29 powstańców i 14 żołnierzy armii carskiej. Według źródeł polegli powstańcy zostali pochowani na cmentarzu w Bobach.

30 maja 1863 roku pod Chruśliną oddział Marcina Borelowskiego „Lelewela”, liczący 180 strzelców i 30 jazdy stoczył bitwę z oddziałami płk Miednikowa i ppłk Rakuzego. Dogodność pozycji powstańców i samorodny talent wojskowy „Lelewela” sprawiły, że powstańcom udało się odeprzeć dwa ataki wojsk carskich, po czym wycofali się do lasu. Straty powstańców to 20 zabitych i 20 rannych, a Moskali szacowane były na 100 zabitych i rannych.

W początkach sierpnia 1863 roku w Bobach i w pobliskich Chruślinach i Moniakach stacjonowało ogółem około 1600 powstańców: 800 strzelców, 600 kosynierów, 200 kawalerzystów. Oddziały dowodzone przez Heydenreicha „Kruka”, Grzymałę, Lutyńskiego, Wierzbickiego, Jarockiego i Krysińskiego oczekiwały na dostawę broni z Galicji. Miejsce stacjonowania nie było wybrane przypadkowo, znajdowało się bowiem w sprawdzonym już przez „Lelewela” terenie, a ponadto w oddaleniu od silnych garnizonów carskich w Janowie i Lublinie i, raptem, 35 km od granicy Królestwa z Austrią. 4 sierpnia doszło do bitwy z kolumną carską płk Miednikowa w sile 6 rot piechoty, sotni kozaków i 2 dział. Umiejętne dowodzenie powstańcami sprawiło, że udało się odeprzeć trzy ataki Moskali. Ci wycofując się porzucili wóz z zabitymi i rannymi. Powstańcy gonili wojska carskie ok 12 km w kierunku Urzędowa, jednak z braku amunicji powstrzymali się przed zajęciem wsi. Straty powstańców wyniosły 12 zabitych i 30 rannych, zaś wojsk carskich – 20 zabitych. Warto wspomnieć, iż dowodzący oddziałami powstańczymi pod Chruśliną, generał Michał Heydenreich „Kruk” był zawodowym żołnierzem i byłym oficerem armii carskiej.

PM/WP

Boby-Kolonia, 17.11.2020, fot. Piotr Michalski

 

 

Exit mobile version