Nowa technologia ułatwia lekcje muzyki online. Szkoła Muzyczna we Włodawie zainicjowała program z jej wykorzystaniem

w 2020 11 09 190716

Synchronizacja fortepianów oddalonych od siebie o kilkaset kilometrów, które pokazują, co gra osoba po drugiej stronie klawiatury, jest możliwa i ułatwia naukę. Udowadnia to Szkoła Muzyczna we Włodawie, która zainicjowała pilotażowy program z wykorzystaniem najnowocześniejszej technologii.

To przełom, który daje wiele możliwości – uważa Łukasz Grębowiec, specjalista ds. spraw technologii muzycznej. – Przyjechaliśmy do Włodawy ze szczególnym fortepianem serii Disklavier. Ten instrument potrafi sam grać oraz odtwarzać nasze utwory. Możemy nagrywać swoje wykonania czy nawet swoje egzaminy, a profesorzy mogą je odsłuchiwać – wszystko to z dokładnością 1:1. 

– Przy instrumencie nie ma nikogo, a klawisze same chodzą. To jest niesamowite – zachwyca się burmistrz Włodawy Wiesław Muszyński. – Można by pomyśleć, że za fortepianem siedzi duch, a to po prostu taka technologia.

– Drugi taki fortepian, również serii Disklavier, znajduje się obecnie w Akademii Muzycznej w Bydgoszczy – mówi Łukasz Grębowiec. – Oba te instrumenty możemy podłączyć do Internetu i prowadzić zdalną lekcję. Po drugiej stronie, kilkaset kilometrów dalej, siedzi profesor, a tutaj – uczeń. Kiedy uczeń gra, profesor słyszy go w czasie rzeczywistym na swoim fortepianie. Może go w międzyczasie poprawić.

– Zrodził się bardzo ciekawy pomysł, żeby wprowadzić nowości technologiczne i dostosować je do kształcenia artystycznego w szkołach muzycznych – mówi Paweł Łobacz, dyrektor Szkoły Muzycznej I stopnia we Włodawie. – Nie chodzi o to, żeby elektronika zastąpiła naturalny przebieg kształcenia, ale o to, żeby w czasie pandemii mieć narzędzie, które wspomoże proces nauczania. Zależy nam na tym, żeby utrzymać wysoki poziom kształcenia, a jednocześnie nie zabierać tego, co najbardziej istotne, czyli chęci wykonywania muzyki. 

– Cały system Disklavier schowany jest wewnątrz fortepianu – tłumaczy Łukasz Grębowiec. – Znajduje się tam komputer, który sczytuje z laserowych czujników umieszczonych pod klawiaturą wartości nacisku klawisza, szybkość i siłę jego wciśnięcia czy czas zwolnienia klawisza. W podobny sposób czujniki sczytują wartości, jeżeli chodzi o pedały. Komputer w czasie rzeczywistym przekazuje te dane do systemu solenoidów, zamontowanego pod klawiaturą. Dzięki niemu klawisze poruszają się w momencie, kiedy odtwarzamy utwór. Całość jest tak naprawdę cały czas grana na fortepianie akustycznym, bo naciskając klawisz, wyzwalamy mechanizm młoteczkowy i młoteczki uderzają w strunę. To samo dzieje się, kiedy odtwarzamy muzykę na tym instrumencie. 

– My, akompaniatorzy, mamy taką specyfikę pracy, że najpierw samodzielnie uczymy się danego utworu. Zajęcia, na których gramy go już razem, niekoniecznie odbywają się od początku roku szkolnego, bo chcemy najpierw popracować nad utworem sami – mówi Łukasz Łuczyński, nauczyciel fortepianu w Szkole Muzycznej we Włodawie. – Jako nauczyciele, mamy możliwość nagrania utworu wcześniej, a uczniowie mogą go później odtworzyć w dogodnym dla siebie tempie. Na początku mogą nie być przygotowani na tyle, by zagrać dany utwór w wersji koncertowej, w trochę szybszym tempie. Wtedy mogą odtworzyć to, co nagrał nauczyciel, w wolnym tempie. Dzięki temu uczniowie nie czują tak dużej presji i mogą odblokować się psychicznie. To bardzo ułatwia pracę. 

– Ten projekt kierujemy przede wszystkim do dyrektorów szkół i pianistów w Polsce – mówi Paweł Łobacz, dyrektor Szkoły Muzycznej we Włodawie.

– Osoby, które tworzą instrumenty, potrafią sprostać różnym sytuacjom na świecie, choćby takim jak pandemia. Technologia, o której mówmy, jest absolutnie przełomowa dla kształcenia zdalnego młodych muzyków – dodaje burmistrz Włodawy Wiesław Muszyński.

Pokazowa lekcja online odbyła się o 16.30. Poprowadził ją dr hab. Bartłomiej Wezner z Akademii Muzycznej w Bydgoszczy. 

RyK/WM

Fot. Karolina Ryniak

Exit mobile version