W maju zmarł Maksymilian Jarosz pseudonim „Mirski” – żołnierz Armii Krajowej, a później Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość w oddziale Antoniego Kopaczewskiego „Lwa” ze zgrupowania „Zapory”.
– Wraz z rodziną został uhonorowany tytułem „Sprawiedliwego Wśród Narodów Świata” za ratowanie żydowskich przyjaciół w rodzinnych Piaskach – mówi jego przyjaciel Piotr Jankowski z portalu „Świdnik na Kartach Historii”. – Dla niego było oczywiste to, że w sytuacji zagrożenia pomagamy sobie. (…) On, młody 16-latek przeskakuje przez płot getta, przerzuca swoim sąsiadom żywność, broń – dodaje.
Maksymilian Jarosz „Mirski” zmarł 10 maja. Miał 95 lat. Jest pochowany na cmentarzu w rodzinnych Piaskach.
MaG / opr. PaW
Fot. archiwum