Zaległości odrabiają siatkarze LUK Politechniki Lublin. We wtorek w meczu Tauron 1. ligi zmierzą się na wyjeździe z BBTS-em Bielsko-Biała. Kapitan lubelskiego zespołu Grzegorz Pająk spodziewa się trudnego spotkania.
– To pierwszy pojedynek z naszym bezpośrednim rywalem do awansu. Czekaliśmy na niego dość długo. Z powodów covidowych nie odbył się na początku sezonu. Teraz jedziemy do Bielska-Białej. Ten pojedynek pokaże nam, w jakim miejscu w tym miejscu jesteśmy, bo do tej pory żaden z zespołów nie postawił naszej drużynie wygórowanych warunków – stwierdza Grzegorz Pająk.
Początek meczu w Bielsku-Białej 17 listopada o godzinie 18.00. Dzień później oba zespoły zmierzą się ponownie. Tym razem w zaległym spotkaniu 3. rundy Pucharu Polski.
AR / Materiały LUK Politechniki
Fot. archiwum