– Oddawanie krwi jest bezpieczne i warto to robić szczególnie w okresie pandemii – przekonuje krwiodawca z 26-letnim stażem Tomasz Ogrodnik. To wiceprezes Klubu Honorowych Dawców Krwi „Dar Życia” działającego przy Grupie Azoty Puławy.
– Wiem, że wiele osób chce oddać krew, ale obawia się jak to będzie. Warto się przełamać, bo to nic strasznego – mówi w rozmowie z Radiem Lublin Ogrodnik. – Pomaganie ma się we krwi. Warto pomagać, a dobro wraca z podwójną siłą. Bariery są tylko w naszych głowach, a jeżeli ktoś ma wątpliwości, to może zaciągnąć informacji ze strony Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Lublinie, albo skontaktować się ze mną. W miarę swoich możliwości i swojej wiedzy postaram się doradzić – dodaje.
Dziś terenowe akcje krwiodawstwa zaplanowano w Zamościu i Niedrzwicy Dużej. W Zamościu chętni mogą oddać krew w świetlicy wiejskiej przy al. Jana Pawła II do godziny 13.00. W Niedrzwicy Dużej zbiórka prowadzona jest przy Ochotniczej Straży Pożarnej przy ul. Lubelskiej 10 do godziny 12.00.
ŁuG / opr. PaW
Fot. archiwum