– Widać efekty wprowadzonych obostrzeń, ale w dalszym ciągu musimy ich przestrzegać – mówi prof. Agnieszka Szuster-Ciesielska z Katedry Wirusologii i Immunologii UMCS, która była gościem porannej rozmowy w Radiu Lublin.
Jej zdaniem pojawienie się na rynku szczepionek na COVID-19 w sposób znaczący zwiększy skuteczność walki z epidemią, bo ich skuteczność na poziomie 90 procent – jak deklaruje część koncernów farmaceutycznych pracujących nad specyfikiem – to świetny wynik.
– Dla porównania, szczepionka na grypę ma 40-procentową skuteczność, co oznacza, że 40 osób na sto zaszczepionych odpowie silną odpornością – dodaje profesor Agnieszka Szuster-Ciesielska. – Zaszczepienie populacji w Polsce, jak i na świecie, będzie rozdzielone w czasie z pojawieniem się trzeciej fali. Chociaż tutaj byłabym bardziej optymistyczna, bo te środki, które chronią nas przed koronawirusem (DDM), tak samo nas ochronią przed grypą. Przewiduję, że będziemy mieć znacznie mniej grypy. Okres styczeń, luty, marzec to jest ten okres pojawiania się ewentualnie trzeciej fali, natomiast odporność jaką możemy uzyskać jako populacja w Polsce, to jest czerwiec-maj, a najpewniej dopiero jesień. Więc jak widzimy te dwa wydarzenia są rozdzielone w czasie.
W sobotę premier Mateusz Morawiecki zapowiedział, że pierwsze dostawy szczepionek przeciw COVID-19 mogą pojawić się w drugiej połowie stycznia. W pierwszej partii do Polski ma trafić 16 mln dawek.
Cała rozmowa w materiale wideo:
ToNie/WP
Fot. Przemysław Guzewicz