W jednym z największych Domów Pomocy Społecznej w województwie lubelskim, który znajduje się w Różance w powiecie włodawskim, stwierdzono aktywne ognisko koronawirusa. Choruje 50 z prawie 200 pensjonariuszy i 25 pracowników tej placówki.
– Mamy odpowiedni sprzęt, testy antygenowe, środki ochrony osobistej, ale największym problemem są pracownicy – mówi Andrzej Lis, dyrektor Domu Pomocy Społecznej „Senior” w Różance. – Sytuacja jest poważna, bo DPS w Różance jest domem dla osób przewlekle chorych i ludzi w podeszłym wieku. Problemy wynikają z tego, że brakuje nam personelu i to w sposób dramatyczny. Połowa w tej chwili nie pracuje. Te osoby są albo chore, albo na kwarantannie. Codziennie przyjeżdżają żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej. Bez nich to już zupełnie nie moglibyśmy sobie poradzić.
CZYTAJ: Koronawirus w Lubelskiem: nowe ogniska w szpitalu i w DPS-ach
– Wszyscy zakażeni mieszkańcy zostali ulokowani na jednym piętrze, celem odizolowania od pozostałych. Osoby zakażone koronawirusem, których stan się pogarsza, są przewożone do szpitali na oddziały zakaźne. Z kolei pensjonariusze, którzy przechodzą chorobę w sposób łagodny, oczywiście są pod nadzorem lekarza i personelu DPS-u – informuje Andrzej Romańczuk, starosta włodawski.
– Na dzisiaj (03.11) mamy 9 mieszkańców w szpitalu we Włodawie. Pozostali przebywają w Domu Pomocy Społecznej. Utworzyliśmy dla nich wyodrębniony obszar – drugie piętro. Mamy tam do dyspozycji tylko dwie pielęgniarki i kilka opiekunek. Pozostali mieszkańcy, którzy są zdrowi – 141 osób – przebywają na pierwszym piętrze i parterze – stwierdza Andrzej Lis.
– W Rożance pomaga łącznie siedmiu żołnierzy: trzech z 2 Lubelskiej Brygady Obrony Terytorialnej i czterech z wojsk operacyjnych – 2 Hrubieszowskiego Pułku Rozpoznawczego. Jesteśmy w gotowości, aby zwiększyć te siły w zależności od sytuacji – deklaruje kapitan Damian Stanula, oficer prasowy 2 Lubelskiej Brygady Obrony Terytorialnej. – Do obowiązków żołnierzy należy przede wszystkim wspieranie personelu w karmieniu pacjentów, w pracach higienicznych i porządkowych. Obecnie jest to jedyny DPS na terenie województwa, w którym pomagamy. Ale nie jest to dla nas nowe zadanie. Działaliśmy w takich placówkach już w miesiącach wiosennych.
Jak informuje Andrzej Romańczuk, Dom Pomocy Społecznej „Senior” w Różance jest dobrze przygotowany pod względem sprzętowym: – Do DPS-u zostały w tym roku zakupione koncentratory tlenu, które służą do tlenoterapii. Cały czas są też dokupowane środki ochrony indywidualnej.
– Pracownicy są zabezpieczeni w kombinezony i maski. Muszą oni pracować w kombinezonie po 12 godzin, co jest niezmiernie wyczerpujące – dodaje Andrzej Lis.
– Rozważany jest scenariusz, żeby – gdy stan zdrowia pacjentów będzie się pogarszał bądź będzie przybywało osób chorych – stworzyć w tym DPS-ie tymczasowy oddział zakaźny – mówi starosta włodawski.
Dom Pomocy Społecznej w Różance poszukuje również wolontariuszy, którzy wspomogą personel w ciężkiej sytuacji. Wszystkie chętne do pomocy osoby zostaną odpowiednio przeszkolone i zaopatrzone w środki ochrony osobistej. Do ich obowiązków będzie należała podstawowa opieka nad pensjonariuszami.
RyK / opr. ToMa
Fot. pixabay.com