Trzech mężczyzn usłyszało zarzuty w śledztwie dotyczącym wyłudzenia funduszy unijnych przez jednego z zamojskich przedsiębiorców. Wstępne obliczenia wskazują, że dzięki obrotowi „pustymi” fakturami i fikcyjnemu zawyżaniu dochodów firmy, wyłudzonych zostało prawie 8,5 miliona złotych. Kolejne pół miliona czekało na wypłatę. Organizujący proceder 46-latek został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące.
– Podejrzani zawyżali dochody jednej z firm, ale nie tylko – mówi oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Lublinie, komisarz Kamil Gołębiowski. – Jak się okazało, mężczyźni w ramach prowadzonych przez siebie działalności wystawiali faktury bez pokrycia po to, by zwiększyć obroty jednej z firm, która zwróciła się do Unii Europejskiej o dofinansowanie na innowacyjny projekt Internetowy i w ramach tego projektu miały wykonać konkretne zamówienia.
Śledztwo w tej sprawie prowadzą lubelscy policjanci i Prokuratura Okręgowa w Zamościu. Środki z Unii Europejskiej miały być przeznaczone na innowacyjne usługi internetowe. Do wystawiania faktur dochodziło od 2017 roku. W wyniku wytworzenia fałszywych dokumentów o wartości prawie 5 milionów złotych, doszło do uszczuplenia podatku VAT na łączną kwotę blisko miliona złotych.
Na terenie powiatu zamojskiego zatrzymano trzech mężczyzn w wieku 29, 43 i 46 lat. W prokuraturze usłyszeli zarzuty związane wprowadzaniem do obrotu sfałszowanych faktur.
Na poczet przyszłej kary funkcjonariusze zabezpieczyli mienie na kwotę prawie 10 mln złotych. Podejrzanym grozi do 10 lat więzienia. Sprawa jest rozwojowa.
PaSe/WP
Fot. KWP Lublin