Policja z Zamościa zatrzymała mężczyznę, który wycinał z zaparkowanych samochodów katalizatory. Udowodniono mu co najmniej siedem takich kradzieży.
48-letni mieszkaniec Przemyśla wpadł podczas próby wycięcia katalizatora z volkswagena golfa, zaparkowanego przy ul. Koszary w Zamościu. Okazało się, że próba kradzieży to nie jednorazowy incydent. Przed zatrzymaniem 48-latek wyciął katalizator z volkswagena golfa, zaparkowanego przy ul. Peowiaków.
Mężczyzna usłyszał siedem zarzutów. Poza Zamościem miał kraść katalizatory w Rzeszowie, Lublinie i Kraśniku Fabrycznym. 48-latkowi grozi do 5 lat pozbawienia wolności. Nie działał sam. Trwają poszukiwania jego wspólnika.
TSpi / GRa
Fot. archiwum