Marszałek województwa lubelskiego Jarosław Stawiarski odebrał dziś Betlejemskie Światło Pokoju. Jak co roku, ogień został przekazany przez lubelskich harcerzy.
ZOBACZ ZDJĘCIA: Przekazanie Betlejemskiego Światełka Pokoju na ręce Jarosława Stawiarskiego
– Po raz 30. przekazujemy Betlejemskie Światło Pokoju – mówi harcmistrz Tomasz Sych, komendant Chorągwi Lubelskiej Związku Harcerstwa Polskiego. – Harcerze lubią wyzwania. Czas pandemii jest czasem trudnym, ale dostosowujemy się do reżimu sanitarnego. Nie zrezygnowaliśmy z przekazania Betlejemskiego Światła Pokoju, bo to światło braterstwa i przyjaźni. Spotykamy się przy ogniu, przy cieple ogniska i chcemy się tym światłem podzielić.
– Bardzo się cieszę, że ta tradycja kultywowana jest od 30 lat i mam nadzieję, że przetrwa jeszcze kolejne 30 lat – mówi marszałek województwa lubelskiego Jarosław Stawiarski. – Wokół nas wieją różne wichry i zdarzają się różne burze, należy jednak pamiętać, że światełko betlejemskie symbolizuje pokój na całym świecie. Od 2 tysięcy lat przesłanie religii chrześcijańskiej jest jednoznaczne: kochajmy ludzi, bądźmy dla nich dobrzy i miłosierni i wybaczajmy bliźniemu.
– Betlejemskie Światło Pokoju jest przede wszystkim symbolem nadziei, pokoju i ciepła – mówi przewodniczka Angelika Karczmarz, komendantka Hufca ZHP Lublin. – Myślę, że właśnie w tym roku jest ono szczególnie ważne i wiele osób na nie czeka. Nie pozostaje nam nic innego, jak podtrzymywać tę tradycję i nieść dalej światło w sztafecie.
– Światełko powinno przynieść przede wszystkim spokój w naszych rodzinach, w naszych województwach i w naszej ojczyźnie – mówi marszałek województwa lubelskiego Jarosław Stawiarski. – A oprócz spokoju czego potrzebujemy? Drugiego człowieka obok siebie, jego miłości, jego optymizmu i tego, byśmy razem we wspólnocie mogli naprawdę pięknie i radośnie przeżyć te święta.
– Betlejemskie Światło Pokoju zawsze daje człowiekowi nadzieję na przyszłość – mówi ksiądz przewodnik Piotr Wnuczek, kapelan Hufca ZHP Lublin. – Wszystko zaczyna się od pokoju wewnętrznego. Pan Bóg chce narodzić się w ludzkim sercu, a światło pokoju jest symbolem nadziei, która wypływa z Betlejem, czyli miejsca, gdzie przyszło na świat zbawienie. Dzięki temu światłu żyjemy pokojem Chrystusowym, żyjemy nadzieją, że trudne czasy przeminą i w przyszłości będzie lepiej.
– Nawet czas pandemii nie zatrzymał sztafety Betlejemskiego Światła Pokoju – mówi harcmistrz Tomasz Sych. – W 2020 roku światło ma hasło światła służby – służby, którą harcerze pełnią od wiosny. Wspieramy seniorów, ale pracujemy także z naszymi harcerzami, którzy również potrzebują wsparcia kadry instruktorskiej.
– To światełko symbolizuje, że mały płomień może wzniecić potężny ogień, z którego może korzystać nawet kilka tysięcy osób – dodaje ks. pwd. Piotr Wnuczek. – Poprzez tę symbolikę światło sugeruje nam, żeby zwrócić uwagę na te małe rzeczy, które możemy ofiarować drugiemu człowiekowi.
CZYTAJ: Marszałek województwa odebrał Betlejemskie Światło Pokoju
Betlejemskie Światło Pokoju już wcześniej trafiło do kościołów i innych instytucji w Lublinie. Natomiast jutro (22.12) harcerze przekażą je do Urzędu Miasta w Świdniku oraz do kościoła w Krasieninie.
InYa/WM
Fot. Piotr Michalski