Piłkarki ręczne MKS-u Perły Lublin mogą dziś wrócić na pierwszą pozycję w tabeli PGNiG Superligi. Warunkiem jest zwycięstwo w zaległym, wyjazdowym meczu z Piotrcovią.
– Czujemy się dobrze, chociaż miałyśmy długą przerwę w występach klubowych – podkreśla skrzydłowa MKS-u Dagmara Nocuń. – Ostatnio wspólnie grałyśmy bardzo dawno, ale myślę, że nie ma to wpływu na drużynę. Potrzebowałyśmy kilku dni w grudniu, jak się spotkałyśmy wszystkie razem, na przypomnienie sobie wszystkiego. Rywalki na pewno są nam dobrze znane. grałyśmy już z nimi w tym sezonie. Nie był to na pewno dla nas łatwy mecz i nie układał się po naszej myśli. Może być jeszcze trochę trudniej, gdyż gramy na ich terenie. One są tam naprawdę bardzo silne i w tym sezonie naprawdę Piotrków to bardzo fajna drużyna. Chcemy mocno zagrać w obronie, wyprowadzić z tego kontrataki i na spokojnie wygrać ten mecz. Bez żadnych nerwów.
Spotkanie w Piotrkowie Trybunalskim rozpocznie się o 18.00.
AR/WP
Fot. facebook.com/mkslublin