Mieszkanka Kraśnika zostawiła w autobusie komunikacji miejskiej saszetkę z pieniędzmi. W środku było ponad dwa tysiące złotych. Zgubę znalazł kierowca pojazdu i zawiadomił policjantów.
Po sprawdzeniu saszetki okazało się, że w środku poza gotówką, jest także legitymacja należąca do 70-letniej mieszkanki miasta. Mundurowi pojechali do jej mieszkania.
Kobieta, widząc funkcjonariuszy, najpierw bardzo się zdziwiła, a potem ucieszyła się, gdy poznała powód wizyty mundurowych. 70-latka dzięki uczciwemu znalazcy odzyskała pieniądze.
MaK / opr. ToMa
Fot. archiwum