Rozpoczęła się przedświąteczna sprzedaż choinek. Jodły, świerki, duże, małe, ścięte czy te w doniczkach.
– Wybór jest naprawdę spory – mówi jeden ze sprzedawców choinek Marek Klimek. – Ludzie stawiają na drzewka, które się nie sypią, czyli na jodłę. Mniej osób wybiera świerk, a znowu świerki to są tradycyjne drzewka, zapach jest. Ale też wiadomo, to jest mniej trwałe drzewko.
Choinki sprzedawane są między innymi na lubelskich targowiskach.
– Szukamy naturalnych, bo są lepsze niż te sztuczne – mówią mieszkańcy Lublina. – Rozglądamy się, szukamy jakiś w doniczce. Natura to natura. Prawdziwa choinka pachnie.
Tradycja ubierania choinek upowszechniła się w Polsce na przełomie XIX i XX wieku. Moda na świąteczne drzewka przyszła do nas z zachodu.
MaTo/WP
Fot. Tomasz Maczulski