– Dzisiaj (26.12) nad ranem, gdy większość z nas jeszcze spała, zrobiliśmy wielki krok w walce z epidemią. Pierwsze szczepionki przeciwko COVID-19 dotarły do magazynu Agencji Rezerw Materiałowych w Wąwale pod Tomaszowem Mazowieckim – poinformował w sobotę na Facebooku premier Mateusz Morawiecki.
Premier dodał, że „wszystko odbyło się zgodnie z planem i pierwsze 10 tys. dawek będzie w najbliższych godzinach rozdysponowane do ponad 70 szpitali węzłowych w całej Polsce”.
CZYTAJ: Pierwsze szczepionki przeciw COVID-19 już w Polsce
– Wierzę, że dzięki Narodowemu Programowi Szczepień stopniowo uzyskamy odporność zbiorową i rok 2021 będzie rokiem szybkiego powrotu do normalnego życia w Polsce – podsumował Morawiecki.
Pierwsza dostawa szczepionek, licząca 10 tys. sztuk, dotarła z belgijskiego magazynu firmy Pfizer w Puurs do Polski w piątek około godz. 22.00. Transport trafił ok. godz. 6.45 do magazynu Agencji Rezerw Materiałowych w Wąwale pod Tomaszowem Mazowieckim. Tu został rozdzielony. Szczepionki ruszyły w dalszą trasę do hurtowni farmaceutycznych, które przygotują całą wysyłkę do 72 tzw. szpitali węzłowych. W nich od niedzieli zaczną się pierwsze szczepienia.
W Lubelskiem na 27 grudnia szczepienia zaplanowano w dwóch szpitalach, w SPSK1 w Lublinie i w Puławach. W akcji – jeszcze w grudniu – ma uczestniczyć sześć szpitali węzłowych z regionu.
CZYTAJ: W niedzielę pierwsze szczepienia przeciwko koronawirusowi. Także w Lubelskiem
Prezes Agencji Rezerw Materiałowych, Michał Kuczmierowski, poinformował, że szczepionki zostaną wysłane z hurtowni do szpitali w niedzielę rano. – Pierwsze dostawy są planowane przed godziną 8.00, tak, żeby szpitale mogły od rana rozpocząć szczepienia – powiedział.
Prezes Kuczmierowski dodał, że kolejnych dostaw szczepionek ARM spodziewa się w najbliższych dniach. – To jest mniej więcej 300 tys. tygodniowo. Do końca stycznia spodziewamy się 1,5 mln szczepionek – wyjawił.
– Połowa będzie przeznaczona do szczepienia. Trafi do punktów szczepień. Natomiast druga połowa zostanie na razie w naszych ultra zimnych lodówkach, w których będzie oczekiwała na kolejne szczepienie, które musi nastąpić po 21 dniach od przyjęcia pierwszej dawki – przekazał. – Chcemy być niezależni od ewentualnych kaprysów logistyki międzynarodowej. Pragniemy, żeby Polacy, którzy się zaszczepią, mieli stuprocentową gwarancję, że ta druga szczepionka będzie na nich czekać – dodał.
Szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, Michał Dworczyk powiedział, że następna dostawa szczepionek, ok. 300 tys. sztuk, dotrze do Polski jeszcze w 2020 roku. Nie wykluczył więc, iż jeszcze w grudniu przeprowadzone będą kolejne szczepienia medyków.
CZYTAJ: Michał Dworczyk: Do końca stycznia zostanie zaszczepionych 750 tys. osób
Dworczyk poinformował też, że w niedzielę ruszy akcja profrekwencyjna dotycząca szczepień. – Akcja informacyjno-profrekwencyjna rozwija się, w Internecie jest coraz więcej targetowanych reklam dotyczących szczepień personelu medycznego. Od 27 grudnia będziemy mieli spoty w mediach tradycyjnych i elektronicznych, a od poniedziałku pojawią się też billboardy – powiedział. – Stopniowo ta akcja będzie narastać tak, żeby docelowo dotrzeć do każdego Polaka z rzetelną informacją i propozycją zaszczepienia się – stwierdził.
Dodał, że „wszystko wskazuje na to, że szczepienie «grupy pierwszej» rozpocznie się w drugiej połowie stycznia”.
Minister Dworczyk pytany, kiedy zaczną się szczepienia przedstawicieli rządu, odparł, że nie stanowią oni oddzielnej kategorii. – Będą się szczepić w ramach swoich grup wiekowych tudzież zawodowych. Niektórzy przedstawiciele rządu będą się szczepić w ramach grupy «zero» ze względu na to, że są lekarzami – mówił.
Premier Mateusz Morawiecki zapowiadał we wtorek, że do końca stycznia do Polski powinno trafić 1,5 mln dawek szczepionki. Narodowy Program Szczepień zakłada, że w pierwszej kolejności zaszczepieni będą m.in. pracownicy sektora ochrony zdrowia (np. lekarze, pielęgniarki i farmaceuci), pracownicy DPS-ów i MOPS-ów oraz personel pomocniczy i administracyjny w placówkach medycznych, w tym w stacjach sanitarno-epidemiologicznych.
Następnie – w ramach „grupy pierwszej” zaszczepieni zostaną seniorzy, pensjonariusze domów pomocy społecznej oraz zakładów opiekuńczo-leczniczych, służby mundurowe, nauczyciele.
Na kolejnym, trzecim etapie zaszczepić będą się mogły osoby poniżej 60 lat z chorobami przewlekłymi zwiększającymi ryzyko ciężkiego przebiegu COVID-19 (np. choroby płuc, cukrzyca, nowotwory, otyłość) albo w trakcie diagnostyki i leczenia wymagającego wielokrotnego lub ciągłego kontaktu z placówkami ochrony zdrowia. Ponadto w tym etapie szczepione będą osoby bezpośrednio zapewniające funkcjonowanie podstawowej działalności państwa i narażone na zakażenie ze względu na częste kontakty społeczne (m.in. pracownicy sektora infrastruktury krytycznej, dostaw wody, gazu, prądu, transportu publicznego, urzędnicy odpowiedzialni za zwalczanie pandemii, pracownicy wymiaru sprawiedliwości i funkcjonariusze służb celno-skarbowych).
RL / PAP / opr. ToMa