Szef Kancelarii Premiera i pełnomocnik rządu do spraw Narodowego Programu Szczepień Michał Dworczyk (na zdj.) powiedział, że szczepienia osób należących do „grupy zero” mogą rozpocząć się jeszcze w tym roku.
Podczas konferencji prasowej Michał Dworczyk zastrzegł jednak, że zależy to od deklaracji złożonej przez producenta szczepionki oraz jej zatwierdzenia do użytku w Polsce. – Podkreślam, że jest to uzależnione od terminu zarejestrowania i dostarczenia szczepionki do Polski – poinformował Dworczyk
Pierwsze dawki mają być przeznaczone dla pracowników ochrony zdrowia, domów pomocy społecznej i ośrodków pomocy społecznej, personelu pomocniczego i administracyjnego w placówkach medycznych, w tym stacjach sanepidu.
Dworczyk mówił na konferencji prasowej, że w tej chwili trwa nabór na szczepienia dla kadry placówek medycznych i aptek. – Można się zgłaszać do 509 szpitali węzłowych, które będą realizowały takie szczepienia, które będą mogły w krótkim czasie zaszczepić wszystkich pracowników, bo tu nie chodzi tylko o personel medyczny, ale o wszystkich pracowników tych podmiotów leczniczych – powiedział Dworczyk.
Wyjaśnił, że ten nabór na szczepienia trwa do 20 grudnia. – Apelujemy do pracowników podmiotów medycznych, czyli szpitali, przychodni, ale również aptek o zgłaszanie się do szpitali węzłowych, w których będą realizowane szczepienia dla tego personelu – mówił Dworczyk. Przekazał, że taki szpital węzłowy znajduje się praktycznie w każdym powiecie. Lista tych placówek w województwie lubelskim dostępna jest TUTAJ.
– Do kolejnych faz szczepień, po „fazie zerowej”, będziemy przechodzić natychmiast, gdy producenci będą nam dostarczać szczepionki, bez jakiejkolwiek zwłoki – zapewnił Michał Dworczyk. – Natomiast dzisiaj jesteśmy ostrożni ze składaniem deklaracji, dlatego że producenci sami zmieniają terminy, zmieniają liczby i warunki dostarczanych szczepionek – podkreślił.
Jak dodał, „w związku z tym nie chcemy składać takich deklaracji, które będą wywoływać emocje, a potem będą musiały być modyfikowane”.
– Dzisiaj mamy pewne informacje co do tego, że Europejska Komisja Leków zbierze się 21 grudnia i oceni szczepionkę Pfizera. Potem, jeśli będzie to pozytywna ocena, jeszcze dzień, dwa lub trzy zajmie zarejestrowanie, dopuszczenie tej szczepionki na terenie Unii Europejskiej, i potem będziemy mogli rozpocząć szczepienie osób w grupie zerowej. I to są deklaracje, które możemy dzisiaj w sposób wiarygodny i odpowiedzialny złożyć – powiedział Dworczyk.
– W sprawie dowozu mieszkańców, którzy mają ograniczoną mobilność, do punktów szczepień, musimy rozwinąć współpracę z jednostkami samorządu terytorialnego. W najbliższy piątek zaprosimy do dalszych konsultacji organizacje zrzeszające jednostki samorządu terytorialnego, żeby omówić propozycje, jak konkretnie ma ta współpraca wyglądać – powiedział Dworczyk na konferencji prasowej.
– Zabezpieczyliśmy środki finansowe, żeby samorządy nie musiały brać na siebie całego ciężaru organizacji tego transportu – zapewnił.
Zwrócił uwagę, że akcja będzie dużym wyzwaniem zarówno tam, gdzie wiele małych miejscowości jest położonych na dużym terytorium, jak i w dużych miastach. -Tak czy inaczej to będzie poważna operacja; dziękujemy samorządom za deklarację włączenia się w nią – dodał szef KPRM.
– Podjęliśmy też decyzję o uruchomieniu pierwszych pięciu punktów szczepień masowych. Będą one realizowane w miastach powyżej 500 tys. mieszkańców – poinformował też Michał Dworczyk.
Dworczyk powiedział w trakcie środowej konferencji prasowej, że w piątek ruszy drugi etap naboru podmiotów leczniczych, które będą organizowały punkty szczepień.
– Podjęliśmy też decyzję o uruchomieniu pierwszych pięciu punktów szczepień masowych. Będą one realizowane w miastach powyżej 500 tysięcy mieszkańców – poinformował. Jak dodał, zaczną one działać, gdy rozpoczną się szczepienia w pierwszym etapie, czyli, gdy będą szczepione osoby z pierwszej grupy m.in. seniorzy, osoby w wieku powyżej 60 lat oraz nauczyciele.
Minister zaznaczył, że później – na przełomie grudnia i stycznia – zostanie doprecyzowana lista punktów, w których będą wykonywane szczepienia. – Będziemy podejmowali decyzje czy ewentualnie dodatkowe takie masowe punkty szczepień należy jeszcze uruchamiać – mówił.
RL / PAP / opr. ToMa
Fot. archiwum