Polskie piłkarki ręczne przegrały z Rumunią 24:28 w swoim drugim meczu mistrzostw Europy, które odbywają się w Danii. Polki do przerwy wygrywały 15:11 i prowadzenie utrzymywały jeszcze przez kilkanaście minut drugiej połowy. Najwięcej, 7 bramek, rzuciła rozgrywająca MKS-u Perły Lublin Aleksandra Rosiak, która myśli już o następnym spotkaniu:
– Jest nam przykro, że przegrałyśmy mecz, w którym prowadziłyśmy, który szedł po naszej myśli. Teraz chcemy już o tym zapomnieć. Mamy jeszcze jeden mecz, jeszcze jedną szansę, mecz tak naprawdę o wszystko z Niemkami. Zrobimy wszystko, żeby po prostu wygrać. Żebyśmy przez całe 60 minut były skoncentrowane i żeby ten mecz przebiegł po naszej myśli – dodaje Aleksandra Rosiak.
Mecz z Niemkami w poniedziałek o 18.15.
ZPRP / AR
Fot. Handball Polska FB