Sześć szpitali w województwie lubelskim przeprowadziło dziś (27.12) od rana szczepienia personelu medycznego przeciwko COVID-19. To pierwszy etap Narodowego Programu Szczepień.
CZYTAJ: Lubelskie: pierwsze szczepienia przeciwko COVID-19
– Choroba wciąż jest groźna i cały czas mamy ciężkie przypadki – mówi prof. Mirosław Czuczwar, szef II Kliniki Anestezjologii i Intensywnej Terapii SPSK 1 w Lublinie: – Dzisiaj rano, schodząc z dyżuru, dostałem dwa kolejne zgłoszenia ze szpitali z naszego makroregionu. Te osoby, które są w stanie bezpośredniego zagrożenia życia, są wśród nas. Jeśli ta akcja, czyli akcja szczepień, nie zostanie przeprowadzona szybko i sprawnie, to niestety tego typu tragicznych sytuacji, które bardzo często kończą się zgonem pacjenta, będzie nadal dużo. To choroba śmiertelna, która zabija. I trzeba sobie jasno powiedzieć, że szczepienie jest najprostszym, najbardziej dostępnym i najbezpieczniejszym sposobem na uchronienie siebie i bliskich przed zagrożeniem.
ZOBACZ ZDJĘCIA: W Lublinie zaszczepiono pierwszą osobę na COVID-19
Województwo lubelskie otrzymało w pierwszej transzy 900 szczepionek – trafiły między innymi do Puław, Lublina, Zamościa czy Białej Podlaskiej. Na razie rozpoczęto szczepienia personelu medycznego i pracowników służby zdrowia, czyli tak zwaną „grupę zero”.
CZYTAJ: Premier: Dziś możemy w końcu zacząć myśleć o powrocie do normalności
TSpi (opr. DySzcz)
Fot. Iwona Burdzanowska