2020 rok upłynął w Zamościu pod znakiem rocznicy 440-lecia podpisania aktu lokacyjnego przez kanclerza wielkiego koronnego Jana Hetmana Zamoyskiego. Twórcą koncepcji renesansowego „miasta idealnego”, a zarazem twierdzy, był włoski architekt Bernardo Morando.
Do dziś Zamość jest nazywany „perłą renesansu” i „Padwą Północy”. W związku z rocznicą w mieście odbyły się oficjalne obchody. W tym czasie wszyscy chętni mogli obejrzeć w Muzeum Zamojskim na co dzień niedostępny oryginał aktu lokacyjnego opatrzonego pieczęciami króla Stefana Batorego.
– 10 kwietnia 1580 roku Jan Zamoyski wydał przywilej lokacyjny dla Zamościa, w którym określał, jak miasto będzie wyglądało, funkcjonowało, na jakich prawach będzie się opierało – mówi w rozmowie z Radiem Lublin Dominika Lipska ze Stowarzyszenia Turystyka z Pasją. – Na pewno zawsze wśród dat, które są upamiętniane przez miasta, ta rocznica założenia jest taką bardzo ważną i chyba najhuczniej obchodzoną – dodaje.
– Chcieliśmy, żeby była to rocznica radosna – zaznacza Piotr Orzechowski dyrektor Wydziału Kultury i Sportu Urzędu Miasta Zamość. – Były to radosne wydarzenie, jednak w znacznie ograniczonym zakresie, który wymogła na nas pandemia koronawirusa. Chcieliśmy rozpocząć w tej nowej, covidowej rzeczywistości nasze uroczystości dokładnie 12 czerwca, w dniu, kiedy to król Stefan Batory zatwierdził Akt Lokacyjny Zamościa. Tak też było. Doskonale pamiętamy tamten piątkowy dzień. Dokładnie o godzinie 12.00 z wieży ratuszowej popłynął hejnał specjalny. Był grany nie na trzy, jak to jest w zwyczaju, ale na cztery strony świata w stronę Krakowa. Przy tej okazji stworzyliśmy akcję polegającą na wymianie serdeczności między Zamościem, a Krakowem. (…) Również 12 czerwca na Rynku Wielkim odbyło się czytanie Aktu Lokacyjnego. Był również polonez w wykonaniu Zespołu Pieśni i Tańca „Zamojszczyzna” – dodaje.
– Cieszy bardzo to, że uwypuklono ten wątek historyczny – podkreśla Damian Miechowicz, prezes zarządu Lokalnej Organizacji Turystycznej „Zamość i Roztocze”. – Pokazywaliśmy też ten charakter miasta twierdzy, który ma już tak wiele lat. Wydaje mi się, że świętowanie tego typu rocznic powoduje to, że marka Zamościa i Roztocza w jakimś tam sensie coraz bardziej się buduje. Pamiętajmy, że dzisiaj przy tak dużej konkurencji usług turystycznych budowanie silnej marki to jest w zasadzie pierwsze i podstawowe zadanie, które ciąży na osobach odpowiedzialnych za promocję – dodaje.
– Oczywiście należy wspomnieć o piosence urodzinowej, którą specjalnie na tę okazję przygotował zespół Plastic – opowiada Piotr Orzechowski. – Powstał okolicznościowy teledysk – dodaje.
– Mówi się, że kiedy projektowano miasto Zamość, to jego plan został oparty o sylwetkę leżącego człowieka – tłumaczy Dominika Lipska. – To, co jest niezwykłe przez te 440 lat, to fakt, że ten układ zachował się po dzień dzisiejszy. Miasta się zmieniają. To jest oczywiste. Dochodzą nowe budynki, są przebudowywane, ale ten pierwotny zamysł, pierwotna myśl pozostała, zachowała się. We współczesnym Zamościu chodzimy tymi samymi ulicami, który chodził między innymi Jan Zamoyski. Oglądamy ten sam układ miasta – dodaje.
CZYTAJ: Prezydent Zamościa: To będzie trudny rok, bo skumulowały się nam inwestycje
Unikalny układ i koncepcja Zamościa zostały docenione na świecie między innymi w 1992 roku, kiedy zamojskie Stare Miasto znalazło się na Liście Światowego Dziedzictwa UNESCO.
AlF / opr. PaW
Fot. pixabay.com