Dagmara Han-Luterek z Lublina, znana jako „Pani od psów” z zawodu jest behawiorystą. W swojej pracy kieruje się wiedzą, którą stale poszerza, ale też empatią i pasją. Jak podkreśla, bez nich bowiem nie można być behawiorystą.
Fot. pixabay.com
Dagmara Han-Luterek z Lublina, znana jako „Pani od psów” z zawodu jest behawiorystą. W swojej pracy kieruje się wiedzą, którą stale poszerza, ale też empatią i pasją. Jak podkreśla, bez nich bowiem nie można być behawiorystą.
Fot. pixabay.com