Kilka zaszczepionych poza kolejnością osób złożyło deklaracje, że chcą odbyć wolontariat i na zasadzie pewnego naprawienia sytuacji po prostu pomóc chorym i systemowi opieki zdrowotnej – powiedział we wtorek (12.01) minister zdrowia Adam Niedzielski.
Pytany na konferencji prasowej o reakcję rektora Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego na jego oczekiwanie dotyczące dymisji prof. Zbigniewa Gacionga, Niedzielski powiedział, że nie otrzymał do tej pory żadnej odpowiedzi: – Ale tej odpowiedzi oczekuję tylko jednej, więc czekam, kiedy to się wydarzy – oznajmił.
Minister Niedzielski podsumowując wnioski z kontroli NFZ w sprawie nieprawidłowości przy szczepieniach w WUM stwierdził m.in., że nie widzi możliwości współpracy z władzami uczelni: – Moim oczekiwaniem jest dymisja rektora Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego – oświadczył.
– Z tego, co słyszałem, była zapowiadana jego dzisiejsza wypowiedź i ustosunkowanie się do moich wczorajszych oczekiwań, natomiast to do tej pory nie nastąpiło – dodał.
Niedzielski poinformował jednocześnie, że otrzymał deklaracje od kilku zaszczepionych poza kolejnością osób, że chcą odbyć wolontariat i na zasadzie pewnego naprawienia tej sytuacji po prostu pomóc chorym i systemowi opieki zdrowotnej”. Szef MZ wyraził zadowolenie z takiej postawy tych osób i ocenił, że jest to „pozytywny wątek w tej historii”.
– Mam nadzieję, że reakcja prof. Gacionga również wpisze się w ten kurs, sposób odpowiedzialnego podejścia i wykazania się odwagą cywilną – dodał Niedzielski.
Do szczepień wbrew zasadom Narodowego Programu Szczepień, zgodnie z którym obecnie szczepiona jest grupa zero, a więc pracownicy ochrony zdrowia i rodzice wcześniaków, na Warszawskim Uniwersytecie Medycznym doszło pod koniec grudnia. Wśród zaszczepionych przez Centrum Medyczne WUM znaleźli się m.in.: b. premier, europoseł SLD Leszek Miller z żoną, aktorzy, m.in. Krystyna Janda, jej córka Maria Seweryn, Wiktor Zborowski, Michał Bajor, Olgierd Łukaszewicz, Anna Cieślak i Radosław Pazura, satyryk Krzysztof Materna i dyrektor programowy TVN Edward Miszczak.
PAP/ RL (opr. DySzcz)
Fot. Krystian Maj/ KPRM/ archiwum