W Białej Podlaskiej powstanie most na Krznie w ciągu ulicy Artyleryjskiej i Dalekiej. Umowę na wykonanie projektu mostu podpisał z wykonawcą prezydent Białej Podlaskiej. Inwestycja ma usprawnić komunikację w mieście.
– Plany budowy mostu były już w latach 80. XX wieku – mówi Wojciech Sosnowski, naczelnik gabinetu prezydenta Białej Podlaskiej. – Ten most jest tak ważny, ponieważ będzie łączył wielotysięczne osiedla Warszawska i Kołychawa z osiedlem Za Torami. Otwieramy kolejny kwartał miasta od strony zachodniej, skracamy drogę do pracy, do szkoły, Skraca się też droga, jeżeli chodzi o służby ratunkowe. Most będzie zlokalizowany nieopodal drogi wojewódzkiej nr 812, więc będzie można przerzucić tam ruch pomiędzy drogą 812 a drogą nr 2. Dzięki temu odciążymy ruch samochodów ciężarowych na ulicach: Witoroskiej, Łomaskiej, Zamkowej aż do ulicy Janowskiej.
Mieszkańcy Białej Podlaskiej pozytywnie oceniają te plany: – Od wielu lat mieszkam na osiedlu Za Torami i powiem szczerze, że ten jeden przejazd, który jest i ten drugi na Lubelskiej często się korkują. Naprawdę ciężko jest przejechać w godzinach szczytu. Myślę, że taki dodatkowy most, który odkorkowałby te dwie drogi, jest bardzo fajnym rozwiązaniem.
– Na pewno skraca to drogę z północy na południe i stwarza możliwość bezkonfliktowego, bezproblemowego przejazdu na tym kierunku. Sami wiemy, jakie są korki, jaki jest problem z przejazdem w godzinach szczytu. Natomiast alternatywna droga na pewno rozwiąże ten problem. Mamy tylko jeden most tranzytowy na Łomaskiej. Ten alternatywny rozwiąże docelowo problem i więcej mostów już na pewno nie będzie trzeba.
Na budowę mostu oczekuje Ochotnicza Straż Pożarna w Sławacinku Starym: – Nasza miejscowość przylega do tej właśnie części Białej Podlaskiej. Dość często jeździmy do różnego rodzaju zdarzeń. Mają one miejsce również po drugiej stronie rzeki Krzny – mówi prezes OSP w Sławacinku Starym, Piotr Oskwarek. – Byłaby to niezła poprawa bezpieczeństwa, zarówno dla mieszkańców miasta, ale też dla mieszkańców Gminy Biała Podlaska, okalającej miasto.
Jednak zdaniem posła PiS Dariusza Stefaniuka decyzja o budowie mostu jest przedwczesna: – Pan prezydent Litwiniuk na sesji Rady Miasta, gdy był uchwalany budżet i środki finansowe na tę budowę, sam przyznał, że nie wie, ile taki most będzie kosztował – tłumaczy. – Nie ma wyceny i dopiero po wycenie radni mogą świadomie podejmować takie decyzje. Dzisiaj jest to decyzja podjęta w ciemno. Pan Litwiniuk mówi, że most będzie kosztował miasto około 22 mln zł. Z moich informacji, gdy byłem jeszcze prezydentem miasta, wynika, że będzie to o wiele więcej. Może nawet trzykrotnie, czterokrotnie więcej. Dzisiaj pan Litwiniuk, nie mając projektu budowlanego, nie mając w ogóle koncepcji, nie mając środków zewnętrznych, które mógłby uzyskać na tę budowę, wpisuje w budżecie miasta tak dużą inwestycję. A obecnie miasto powinno skupić się na obwodnicy wschodniej, która wyprowadzi ruch samochodów ciężarowych z miasta.
– Przypomnę, jak będąc radnym, pytałem pana posła Dariusza Stefaniuka, jaki będzie roczny koszt utrzymania stadionu, który chciał wybudować dla 3 tys. kibiców w pierwszym etapie i dla kolejnych tysięcy w kolejnych etapach. Ówczesny prezydent Stefaniuk odpowiedział wtedy, że nie wie, bo nie liczył – odpowiada Wojciech Sosnowski. – A w chwili obecnej mamy wszystko skalkulowane. Kosztorys tej inwestycji został porównany z niedawno budowanym mostem na alei Solidarności. Droga dojazdowa, łącznie z wybudowaniem mostu, jest kalkulowana na ok. 20 mln zł.
Projekt mostu na Krznie ma wykonać jedna z wrocławskich firm. Koszt projektu to 300 tys. zł. Projekt mostu ma być gotowy w czerwcu 2021 roku.
MaT / GRa
Fot. screen @google maps