Mieszkańcy miejscowości Biała Pierwsza i Druga oraz Janowa Lubelskiego nie zgadzają się z proponowanymi wariantami obwodnicy miasta. Wśród obaw mieszkańców pojawia się konieczność ich wysiedlenia. Objazdy miałyby także przebiegać przez zabytkowe tereny.
W tej sprawie poseł Marta Wcisło złożyła interpelacje między innymi do ministra kultury i dziedzictwa narodowego oraz wojewody lubelskiego.
CZYTAJ: Janów Lubelski: część mieszkańców sprzeciwia się planom przebiegu obwodnicy miasta
– Mieszkańcy od lat czekają na obwodnicę, ale w takim miejscu, gdzie nie będzie burzyć ich domostw i ważnych dla nich miejsc. Pierwszy i drugi wariant obwodnicy, które przecinają miejscowości Biała Pierwsza i Biała Druga, miałyby przebiegać przez tereny gęstej zabudowy, ale także przez tereny dwóch cmentarzy – mówi posłanka Marta Wcisło. – Jeden teren jest wpisany do ewidencji zabytków, drugi natomiast nie. Nie wyobrażam sobie, żeby na terenie starej nekropolii, która – jak czytamy w opracowaniu przedstawionym przez wojewódzkiego konserwatora zabytków – sięga nawet czasów średniowiecza, budowano cokolwiek, w tym obwodnicę.
CZYTAJ: Janów Lubelski: nie ma zgody ws. przebiegu obwodnicy
– Nie wyobrażam sobie życia w takich warunkach – mówi jedna z mieszkanek Białej Pierwszej. – Będę najbliżej tej obwodnicy ze wszystkich mieszkańców, bo około 8 metrów. Nie wyobrażam sobie życia w takich warunkach, gdzie będzie duże natężenie ruchu, hałas i emisja spalin. Nasz dorobek życia będzie zmarnowany, nasze posiadłości nie będą mieć żadnej wartości, a nasze dzieci nie będą chciały tu wrócić.
Mieszkańcy opowiadają się za trzecim wariantem obwodnicy. Do 15 stycznia Urząd Miasta Janów Lubelski ma skierować do Generalnej Dyrekcji Dróg i Autostrad swoją rekomendację określonego wariantu.
LilKa/WM
Fot. archiwum