Suchy lód do transportu i przechowywania szczepionek na COVID-19 dostarczy Grupa Azoty Puławy. Spółka rozpoczęła w tym zakresie współpracę z Agencją Rezerw Materiałowych.
ZOBACZ ZDJĘCIA: Suchy lód do transportu i przechowywania szczepionek na Covid-19
– Konsekwentnie odpowiadamy na potrzeby społeczeństwa w walce z pandemią – mówi prezes Grupy Azoty Puławy, Tomasz Hryniewicz. – W dniu 30 grudnia 2020 roku podpisaliśmy umowę z Agencją Rezerw Materiałowych na dostawę naszego produktu Coolant. Jest to suchy lód, który pozwala w temperaturze do -79 stopni bezpiecznie przetransportować szczepionki. To bardzo dobry przykład współpracy spółek Skarbu Państwa z agencjami rządowymi. Wspieramy tym samym Narodowy Program Szczepień. Liczę, że szczepienia przełożą się na zakończenie tego trudnego, pełnego wyzwań czasu związanego z zachorowaniami także naszych pracowników.
– Dwutlenek węgla ze zbiorników stokażowych, stojących w głębi, jest przesyłany kolektorem do urządzeń znajdujących się tutaj – wyjaśnia kierownik Wydziału Gazowego w puławskich Azotach, Jerzy Nowak. – Tu następuje zmiana fazy ciekłej na fazę stałą. Później materiał jest prasowany i wyrzucany w postaci stałej, już w formie granulek. Urządzenie, które widzimy, to granulator. Pobiera ciekły dwutlenek węgla, a później bez ciśnienia przechodzi w fazę wyśnieżoną. Następnie prasa tłoczy ten dwutlenek węgla w postaci granulek. Możemy zastosować granulki numer 16 albo o średnicy 3 mm – w zależności od potrzeb. „Trójki” używamy do czyszczenia różnych form, natomiast „szesnastka” dłużej wytrzymuje, dlatego Agencja Rezerw Materiałowych wykorzystuje szesnastkę.
– Kiedy pojawiła się informacja o szczepionce Pfizera, która wymagała szczególnych warunków do przechowywania i transportu, wzbudziło to nasze bardzo duże zainteresowanie – mówi Anita Janiszek, kierownik Zespołu Sprzedaży ds. Nadtlenku Wodoru i Gazów Technicznych w Grupie Azoty Puławy. – Natychmiast zaczęliśmy rozpatrywać różne scenariusze, w jaki sposób znaleźć rozwiązanie tego problemu. Po drodze musieliśmy kilka z nich wyeliminować, bo stosujemy różne chłodziwa, m.in. ciekły azot. Jego temperatura wynosi -200 stopni, w związku z czym nie nadawał się do tego zastosowania. Nasz wybór padł na suchy lód, czyli stały dwutlenek węgla z temperaturą -79 stopni Celsjusza – idealny wobec wymagań producenta szczepionki. Nasza spółka ma doświadczenie w realizacji tego rodzaju transportu. Żeby mieć stuprocentową pewność, przeprowadziliśmy na początku grudnia 2020 roku dodatkowe badania i testy, które pokazały, że szczepionka transportowana w suchym lodzie może być przechowywana nawet do 7 dni.
– Ten granulator pojedynczy ma zdolności produkcyjne wynoszące około 250 kilogramów na godzinę, a drugi granulator – 750 kilogramów na godzinę – mówi Jerzy Nowak. – Łącznie to dużo, jeśli chodzi o wydajność. Ostatnio Agencja potrzebowała dużo mniejszych zamówień. Nie ma niebezpieczeństwa, że nie damy rady.
– Pierwsza dostawa pojechała 25 grudnia na przywitanie pierwszej dawki szczepionek – mówi Anita Janiszek. – Dostawy są zaplanowane według potrzeb. Jeżeli szczepionka będzie przyjeżdżała bardzo często, wówczas będziemy odpowiednio korygować i dostosowywać grafik. Roboczo ustaliliśmy, że takie dostawy będą realizowane przynajmniej raz w tygodniu.
Dodajmy, że z około 2,5 kilograma ciekłego dwutlenku węgla powstaje kilogram suchego lodu w postaci śniegu. W Puławach produkowany jest w postaci kostek, bloków oraz granulatu.
ŁuG/WM
Fot. Iwona Burdzanowska