Prawie miliard osiemset milionów euro trafi do województwa lubelskiego w ramach regionalnego programu finansowanego z funduszy unijnych na lata 2021-2027.
To po Śląsku największa w kraju pula jaką do dyspozycji będzie miał region w nowej perspektywie budżetowej Unii Europejskiej.
Jak tłumaczy Małgorzata Jarosińska-Jedynak, wiceminister funduszy i polityki regionalnej, która była gościem porannej rozmowy w Radiu Lublin, to nie jedyne pieniądze jakie może otrzymać Lubelszczyzna z Unii Europejskiej w najbliższych latach.
– Do podziału są też środki z programów krajowych, funduszu sprawiedliwej transformacji, czy programu Polska Wschodnia – wylicza wiceminister Małgorzata Jarosińska-Jedynak. – Wszystko zależy od skuteczności danego regionu, bo to w większości są działania konkursowe. W obecnej perspektywie 2014-2020 województwo lubelskie z programów krajowych pozyskało jeszcze dodatkowo 9,9 mld złotych na inwestycje, więc zakładamy, że również w ramach nowych programów krajowych będzie taka aktywność województwa, żeby pozyskać dodatkowe środki. Zakładamy, że jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem, jeszcze w tym roku udałoby się uruchomić pierwsze konkursy.
Jeśli tempa nie zwolnimy, województwo lubelskie się obłowi:
– Jest szansa, że się obłowi, bo jest drugim największym budżetem – zauważa Małgorzata Jarosińska-Jedynak. – To jeszcze nie wszystko, jeśli chodzi o Regionalny Program Operacyjny, bo do dyspozycji mamy jeszcze 7 mld euro rezerwy regionalnej i po przedstawieniu przez marszałka województwa dobrych, strategicznych projektów, które wpływają na rozwój województwa, będzie mógł otrzymać jeszcze dodatkowe środki do regionalnego programu.
Dziś zaplanowane są konsultacje regionalne dotyczące podziału unijnych funduszy w nowej perspektywie finansowej.
Cała rozmowa w podcaście:
ToNie/WP
Fot. Wikipedia