Mimo śliskich dróg i zimowych warunków jazdy… nie brakuje kierowców, którzy jeżdżą brawurowo.
W miejscowości Obsza policja zatrzymała 30-latka, który w terenie zabudowanym jechał autem z prędkością 115 kilometrów na godzinę. Za przekroczenie prędkość o 65 kilometrów, stracił czasowo prawo jazdy.
Pełne ręce roboty mają policjanci z grupy SPEED. Na krajowej dwójce w miejscowości Tłuściec, zatrzymano auto jadące 105 km/h. Za kierownicą osobówki siedział 40-letni mieszkaniec Warszawy, który na początku grudnia ubiegłego roku stracił już prawo jazdy za przekroczenie prędkości.
Nadmierna prędkość w dalszym ciągu jest jedną z głównych przyczyn wypadków drogowych.
TSpi/WP
Fot. archiwum