Dziś (23.01) w nocy w podlubelskim Dysie doszło do groźnego wypadku. Samochód, którym podróżowało trzech młodych mężczyzn, wpadł do rzeki.
– Osobowym oplem kierował 18-latek ze Świdnika – mówi Kamil Karbowniczek z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie. – Najprawdopodobniej, w wyniku niedostosowania prędkości do warunków panujących na drodze, na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem, przełamał barierki ochronne i wpadł do rzeki. Pojazd znalazł się w rzece na dachu. Autem podróżowało trzech 18-latków. Dwóch z nich o własnych siłach wydostało się z pojazdu, natomiast trzeci został wydobyty podczas akcji ratowniczej. Na miejscu była prowadzona jego reanimacja. Mężczyzna trafił do szpitala w stanie ciężkim – dodaje Kamil Karbowniczek.
Kierowca był trzeźwy. Policja ustala teraz okoliczności zdarzenia.
TSpi / PrzeG
Fot. KWP Lublin