Puławscy policjanci i strażnicy miejscy sprawdzają pustostany, altanki działkowe i inne miejsca, w których mogą przebywać bezdomni. Oferują pomoc i zachęcają do skorzystania z dachu nad głową w schronisku.
– Mamy dziesięć stałych miejsc, które są codziennie sprawdzane – mówi inspektor Straży Miejskiej w Puławach Tomasz Jaraszek. – Na przykład przy ulicy Rybackiej w altance ogrodowej jeden mężczyzna na stałe mieszkał. Przy ulicy 6-go Sierpnia w okolicy szkoły jest opuszczony stary budynek. Też tam mieszka jedna osoba. Nawet mamy przypadek przebywania osoby we wraku pojazdu przy ulicy Sieroszewskiego – dodaje.
Zarówno policjanci, jak i strażnicy miejscy apelują o zgłaszanie miejsc, w których znajdują się nie tylko osoby bezdomne, ale także chore lub samotne, które potrzebują pomocy.
Każde takie zgłoszenie ma być natychmiast weryfikowane.
ŁuG / WT
Fot. archiwum