Swoje dwudziestolecie obchodzi dziś (15.01) Wikipedia. Jest to jedna z największych encyklopedii internetowych. – To strona, która wymyka się instytucjonalnym i komercyjnym regułom – mówi prof. Piotr Celiński z Katedry Teorii Mediów Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie.
– Tworzy ją społeczność zarządzana i redagowana przez anonimowych i często nastawionych wolontariacko użytkowników. W grę nie wchodzą wielkie pieniądze. Nie ma zarabiania na tym, że jakieś treści się pojawiają, a jakieś znikają. Przede wszystkim Wikipedia ma demokratyczny charakter – chodzi tu o budowanie wiedzy o świecie, która jest wolna od wszelkiego rodzaju wpływów i ograniczeń. Jakkolwiek górnolotnie czy naiwnie by to nie brzmiało, w przypadku Wikipedii udało się przez te wszystkie lata utrzymać taki charakter portalu i wiedzy – stwierdza prof. Piotr Celiński.
– Jest to największe źródło wolnej wiedzy w Internecie, do którego absolutnie każdy ma dostęp – mówi Nina Gabryś ze stowarzyszenia Wikimedia. – Wikipedię tworzy spontanicznie rozwijająca się społeczność wolontariuszy, do której każdy może dołączyć. Wszystkie artykuły znajdujące się na Wikipedii muszą spełniać wymogi neutralności, muszą być oparte na wiarygodnych źródłach, tak, żeby wiedza, z której korzysta tak wiele osób każdego dnia, była prawdziwa i oparta na faktach.
– Chodzi nie tylko o te informacje, które znajdują się w już istniejących encyklopediach czy te, które zostały w jakiś sposób uwzględnione przez duże media czy duże wydawnictwa, ale także o informacje, do których w żaden inny sposób nie moglibyśmy dotrzeć, dotyczące np. lokalnych społeczności, nazwisk nie z pierwszych stron gazet czy projektów, które w jakiś sposób wymykają się jednoznacznej ocenie z klasycznego punktu widzenia – wyjaśnia prof. Piotr Celiński. – Uważam, że najważniejszym dobrym skutkiem Wikipedii jest to, że zbiera i popularyzuje wiedzę na tematy, które gdzie indziej i w inny sposób nie mogłyby pojawić się w Internecie w sensownym miejscu.
– Wikipedia jest czasami przydatna, ale staram się z niej nie korzystać – mówi jedna z internautek.
– To jest taka nowoczesna encyklopedia. Nie trzeba nosić ze sobą 20 tomów, tylko wystarczy mały laptop – dodaje inna internautka.
– Czasami brakuje bardziej szczegółowych informacji – zauważa kolejna internautka.
– Myślę, że Wikipedia jest jednym z symboli świata cyfrowego, w którym dzisiaj żyjemy – mówi Nina Gabryś. – Jest bardzo istotną i tak naprawdę jedyną płaszczyzną w Internecie przekazującą wolną wiedzę i promującą wolny dostęp do niej. Dzięki niej mamy też dostęp do całego dorobku kultury i sztuki, do wszystkich materiałów na Wikimedia Commons, gdzie znajdują się zarówno książki, jak i przedruki, cyfryzowane obrazy czy innego typu materiały.
– Nie mam nic przeciwko Wikipedii pod warunkiem, że nie jest ona traktowana jako jedyne źródło informacji – dodaje prof. Piotr Celiński. – Wydaje mi się, że jest doskonałym źródłem uzupełniającym i systematyzującym wiedzę, albo odwrotnie – jest świetnym miejscem, od którego warto zacząć poszukiwania w innych miejscach. To taki lekarz pierwszego kontaktu.
Po 20 latach zbiory Wikipedii to 56 mln artykułów w 316 językach. Jest ona 13. najpopularniejszą stroną w Internecie.
InYa/WM
Fot. pixabay.com