Do dwóch lat pozbawienia wolności grozi 43-latkowi z Lublina, który uszkodził cztery samochody. Za kierownicę wsiadł pod wpływem alkoholu i pomimo kwarantanny.
Na ul. Paganiniego stracił panowanie nad pojazdem i rozpędzony wjechał w zaparkowanego forda.
– Następnie uszkodził trzy zaparkowane auta – mówi oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Lublinie, komisarz Kamil Gołębiowski: – Policjanci od razu zauważyli, że znajduje się on pod wpływem alkoholu. Jak się później okazało, był również w kwarantannie. Tego dnia mężczyzna nie powinien wychodzić z miejsca swojego zamieszkania. W związku z tym policjanci bardzo szybko poprosili ratowników o przeprowadzenie testów medycznych, które wykazały obecność koronawirusa u tego mężczyzny. 43-latek został przewieziony do szpitala. Tam pobrano od niego krew do badań na zawartość alkoholu oraz narkotyków. Teraz będziemy czekać na wyniki tych testów.
43-latkowi grozi kara pozbawienia wolności, wysoka grzywna i wieloletni zakaz kierowania pojazdami. Dodatkowo przed sądem odpowie za nieprzestrzeganie kwarantanny.
EwKa (opr. DySzcz)
Fot. KWP Lublin