Choć porażenie mózgowe, z którym urodziła się Magdalena Pielecha, utrudnia jej codzienne funkcjonowanie, to nie przeszkadza w słuchaniu dobrej muzyki i kibicowaniu swoim ulubionym artystom, wśród których są Marcin Styczeń, Janusz Radek czy Lubelska Federacja Bardów.
Jest fanką piosenki poetyckiej, a jej pasją jest nie tylko słuchanie muzyki, ale i uczestniczenie w koncertach (choćby on-line) i spotkania z artystami.
Po śmierci mamy Magda, dziś prawie 30-letnią, opiekuje się tata, pan Władysław. Razem stawiają czoła niełatwej codzienności.
AKr
Fot. nadesłane