– Będę rekomendował przywrócenie standardowej nauki na uczelniach medycznych od marca, bo tam mamy zaszczepioną kadrę i studentów – poinformował w piątek minister zdrowia Adam Niedzielski (na zdj.).
W piątek przedstawiciele rządu byli pytani, w jakim stopniu dalsze etapy znoszenia obostrzeń będą powiązane z przebiegiem akcji szczepień.
Minister Niedzielski powiedział, że głównym – ale nie jedynym – kryterium w tym zakresie jest liczba zakażeń SARS-CoV-2. Zaznaczył jednocześnie, że szczepienia powinny oddziaływać na takie parametry, jak np. liczba zakażeń, zgonów i obłożenie łóżek w szpitalach.
– Mamy też świadomość, podejmując te decyzje, że każdy tydzień czy dwa tygodnie to jest co najmniej pół miliona osób zaszczepionych. A dzięki temu, że będziemy już mogli szczepić AstrąZeneca, ta liczba będzie zdecydowanie w tej perspektywie dwutygodniowej rosła – powiedział.
Szef MZ przypomniał, że w przyszłym tygodniu odbędzie się kolejna akcja badań przesiewowych wśród nauczycieli. – Jeżeli zdiagnozujemy, jak wygląda sytuacja po otworzeniu szkół, to będziemy podejmowali decyzje – dodał.
– Jedna rzecz, którą będę rekomendował panu ministrowi Czarnkowi, to jest też otworzenie od marca uczelni medycznych, bo tam mamy i zaszczepioną kadrę, i zaszczepionych studentów, którzy są narażeni na bezpośredni kontakt z wirusem, czyli pracują bezpośrednio z pacjentem. Będziemy chcieli, żeby od marca została przywrócona standardowa nauka na uczelniach medycznych – powiedział.
CZYTAJ: Luzowanie obostrzeń. Od połowy lutego wybierzemy się do kina i przenocujemy w hotelu
Przedstawiciele rządu w piątek zapowiedzieli, że od 12 lutego warunkowo, na dwa tygodnie, otwarte zostaną w reżimie sanitarnym i przy wypełnieniu ich do 50 proc. – hotele, kina, teatry, filharmonie i opery. Zaczną działać też niektóre obiekty sportowe, m.in. stoki narciarskie, baseny i obiekty sportowe na świeżym powietrzu.
RL / PAP / opr. ToMa
Fot. archiwum