– We wtorek lub w środę rząd ma ogłosić decyzję w sprawie obostrzeń sanitarnych – zapowiedział minister zdrowia Adam Niedzielski (na zdj.).
Jak mówił w TVP Info, wśród nowych rozwiązań ma być ograniczenie ruchu granicznego między Polską a Czechami i Słowacją. W tych krajach jest ostatnio bowiem wiele przypadków COVID-19: – Chcemy, żeby osoby, które wjeżdżają stamtąd do Polski, musiały się wykazać negatywnym wynikiem testu w kierunku koronawirusa – powiedział. – Jeżeli takiego testu nie mają, to będą musiały odbywać kwarantannę – dodał.
Pytany o sytuację Polaków, którzy wracają do kraju, Niedzielski powiedział, że ograniczenia na granicy dotkną tych, którzy od weekendu będą do Polski wracali. – Najlepiej będzie wykonać sobie test w kierunku koronawirusa na 48 godzin przed powrotem albo liczyć się z koniecznością kwarantanny – powiedział minister zdrowia.
– Wśród innych rozpatrywanych rozwiązań są ograniczenia dla poszczególnych regionów – mówił minister. W tym kontekście wymienił województwo warmińsko-mazurskie, które – jak podkreślał – odstaje negatywnie od reszty kraju. – Wskaźniki nowych zakażeń i trafności wykonywanych testów są tam zdecydowanie powyżej średniej krajowej, i to tak, że tą średnią przekraczają nawet dwukrotnie – mówił minister Niedzielski. – Patrząc na regionalne ujęcie sytuacji epidemicznej, widać istotną różnicę między południem a północą kraju. Na północy sytuacja wygląda nieco gorzej.
Minister zdrowia powiedział też, że kolejne rozwiązanie może dotyczyć zasłaniania ust i nosa. Rząd już w ubiegłym tygodniu dał do zrozumienia, że będzie chciał, aby jedynym możliwym rozwiązaniem w tym przypadku były maseczki.
Szef resortu zdrowia powiedział, że w poniedziałek odbyło się posiedzenie Rządowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego pod przewodnictwem premiera Mateusza Morawieckiego, podczas którego analizowano szczegółowo sytuację w całym kraju pod różnym kątem. – Nie tylko to, jak wzrasta nam dynamicznie liczba nowych zakażeń, ale również to, co dzieje się z infrastrukturą szpitalną, bo mamy pierwszy raz od dłuższego czasu w ujęciu tygodniowym przyrost zajętych łóżek o ponad 800 – powiedział Adam Niedzielski.
CZYTAJ: Prof. Agnieszka Szuster-Ciesielska: Drzwi do trzeciej fali pandemii zostały otwarte
Zwrócił uwagę, że wcześniej w tej dziedzinie była tendencja spadkowa i liczba zajętych łóżek zdecydowanie malała. – Widzimy też bardzo dynamiczne wzrosty, jeśli chodzi o zlecenia na wymazy, które są wykonywane przez podstawową opiekę zdrowotną. To nie są przyrosty kilku czy nawet kilkunastu procent, tylko ponad 20 procent – powiedział minister zdrowia.
– Skala przyrostu nowych zakażeń w ostatnim tygodniu już osiągnęła ponad 30 procent. Mamy średnio 7300 nowych zakażeń, a tydzień wcześniej mieliśmy 5500, więc skala zmiany jest rzeczywiście duża – ocenił Niedzielski.
RL / IAR / PAP / opr. ToMa
Fot. archiwum