Aeroklub Świdnik zbiera pieniądze na remont samolotu Antonov An-2 z 1987 roku. W maszynie trzeba wymienić specjalne płótno na skrzydłach – w przeciwnym wypadku samolot nie wzbije się w powietrze.
CZYTAJ: Woził Budkę Suflera i prymasa. Świdnicki „Antek” potrzebuje pomocy
– Na remont potrzebujemy blisko 150 tysięcy złotych – mówi Krzysztof Janusz, dyrektor Aeroklubu Świdnik. – Gdybyśmy dziś mieli pieniądze, to ta operacja będzie trwała minimum ok. 3 miesięcy, bo taki jest proces. Im szybciej więc zaczniemy to robić, tym szybciej samolot wzbije się w powietrze. Jeżeli zaczniemy to robić za 3 miesiące to już w tym sezonie samolotu nie mamy, a chcielibyśmy, żeby ten samolot cały czas był w gotowości. Aeroklub nigdy nie stroni od pomocy. Jeżeli ktoś wystąpi do nas z inicjatywą, że gdzieś trzeba polecieć charytatywnie, to oczywiście wykorzystujemy ten samolot do takich rzeczy.
W przeszłości „Antek” pomagał między innymi powodzianom, a na swoim pokładzie gościł Budkę Suflera, Bajm czy zespół Wilki. Zbiórkę na remont Antonova zorganizowano na portalu zrzutka.pl:
MaTo / GRa
Fot. zrzutka.pl